Muzea wstydu: kiedy zbiory z byłych kolonii zostaną zwrócone?

Europejskie muzea deklarują zwrot bezcennych eksponatów zagrabionych w czasach kolonializmu, ale poza deklaracjami niewiele jak dotąd się wydarzyło.

Publikacja: 22.07.2020 22:36

Marmury partenońskie, fot: Nicole Baster/ Unsplash

Marmury partenońskie, fot: Nicole Baster/ Unsplash

Foto: Marmury partenońskie, fot: Nicole Baster/ Unsplash

Podczas wizyty w Burkina Faso w 2018 roku prezydent Francji Emmanuel Macron zadeklarował, że będzie zmierzał do  „dekolonizacji” francuskich muzeów do 2023 roku. Chodzi o instytucje, posiadające w swoich zbiorach zagrabione dzieła sztuki i artefakty pochodzące z krajów będących ofiarami grabieży wojennych lub kolonializmu.

Za przykładem Francji poszły kolejne kraje, deklarujące rewizję swoich zbiorów muzealnych i ewentualny zwrot dziedzictwa kulturowego prawowitym właścicielom. Do tej pory jednak kończyło się głównie na deklaracjach. O całkowitą sprawiedliwość będzie trudno, zwłaszcza że niektóre z artefaktów to znane i bezcenne eksponaty.

Muzeum Brytyjskie i historia kolonializmu

W europejskich muzeach można znaleźć wiele przykładów łupów wojennych prezentowanych w salach wystawowych. Jednym z nich jest kamień z Rosetty, odnaleziony w trakcie wyprawy Napoleona do Egiptu.

W 1801 roku kluczowy dla odczytania egipskich hieroglifów zabytek został przechwycony przez Brytyjczyków, i do dziś znajduje się w zasobach Muzeum Brytyjskiego – wielokrotnie krytykowanego za kolonialną i często krwawą historię pozyskania wielu eksponatów.

W Muzeum Brytyjskim znajdują się również wywiezione z Aten marmury partenońskie, a także – podobnie jak w Muzeum Wiktorii i Alberta – etiopskie artefakty zagrabione w czasie wyprawy do Abisynii w 1868 roku.

Egipt chce odzyskać popiersie Nefretiti

Kłopotliwa historia przedmiotów z Muzeum Brytyjskiego stała się po raz kolejny przedmiotem debaty po tym, jak Niemcy zdecydowali się na budowę Forum Humboldta. Termin wielokrotnie przekładanego otwarcia budynku po pandemii znów stanął pod znakiem zapytania, ale dyskusja o kolonialnej przeszłości Niemiec prawdopodobnie wróci jeszcze przed przecięciem wstęgi.

Forum, które powstanie z połączenia berlińskiego Muzeum Etnograficznego i Muzeum Sztuki Azjatyckiej to nie jedyna kolonialna „zdobycz” Niemców. Na niechlubnej liście 10 najsłynniejszych zagrabionych artefaktów, przygotowanych przez magazyn „Time”, znalazło się m.in. popiersie Nefretiti, które w 1913 roku zostało wywiezione z Egiptu do Niemiec. Mimo starań kolejnych rządów Egiptu pozostaje w Niemczech do dziś, wystawiane w Nowym Muzeum w Berlinie.

Podczas wizyty w Burkina Faso w 2018 roku prezydent Francji Emmanuel Macron zadeklarował, że będzie zmierzał do  „dekolonizacji” francuskich muzeów do 2023 roku. Chodzi o instytucje, posiadające w swoich zbiorach zagrabione dzieła sztuki i artefakty pochodzące z krajów będących ofiarami grabieży wojennych lub kolonializmu.

Za przykładem Francji poszły kolejne kraje, deklarujące rewizję swoich zbiorów muzealnych i ewentualny zwrot dziedzictwa kulturowego prawowitym właścicielom. Do tej pory jednak kończyło się głównie na deklaracjach. O całkowitą sprawiedliwość będzie trudno, zwłaszcza że niektóre z artefaktów to znane i bezcenne eksponaty.

Piękne Rzeczy
Ukryta przez 100 lat. „Najcenniejsza kolekcja monet na świecie” idzie pod młotek
Piękne Rzeczy
Zawrotna kariera kalendarzy adwentowych. Marki luksusowe je pokochały
Piękne Rzeczy
Rezydencja rodziny Kennedych we Francji na sprzedaż. Tu JFK uczył się pływać
Piękne Rzeczy
Kidult na zakupach świątecznych. Dlaczego dorośli kupują sobie zabawki?
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Piękne Rzeczy
„Prezenty dopaminowe”: nowy trend objął też tradycje świąteczne