Torebki najbardziej znanych marek luksusowych to nie tylko piękne przedmioty, ale też produkty, na których można zarobić – ich sprzedaż na rynku wtórnym niemal zawsze oznacza zysk. Wykorzystują to przestępcy, o czym przekonują się w ostatnim czasie mieszkańcy czołowych europejskich miast.
Luksusowe torebki znikają z miast Europy
Do zuchwałej kradzieży luksusowych torebek doszło w sierpniu przy Placu Hiszpańskim w centrum Rzymu, w butiku domu mody Valentino. W nocy z 7 na 8 sierpnia dwóch mężczyzn ukradło łącznie 30 torebek znanej włoskiej marki. Jak informują włoskie media, trwa dochodzenie mające na celu ustalenie tożsamości złodziei.
Czytaj więcej
Rynek dóbr i usług luksusowych doświadcza znaczących zmian. Marki tracą „aspirujących”, klientów,...
Do innego włamania – tym razem w butiku marki Valentino Garavani, doszło miesiąc wcześniej. W tym przypadku jednak policji udało się w porę złapać złodziei. W czerwcu z kolei z rzymskiego butiku marki Bulgari wyniesiono torebki i inne skórzane wyroby o łącznej wartości pół miliona euro.
Butik Valentino przy Piazza di Spagna padł ofiarą złodziei również w listopadzie ubiegłego roku. Bardzo sprawnie skradziono wówczas torebki o wartości 140 tysięcy euro. Policja podejrzewała, że za kradzież odpowiadał wyspecjalizowany gang.