W ubiegłym roku troje klientów francuskiej marki luksusowej Hermès po raz drugi złożyło pozew przeciw tej marce. Ich zdaniem słynny dom mody wymusza na klientach i klientkach marzących o najbardziej pożądanych produktach Hermèsa robienie większych zakupów, co ma dawać szansę na ominięcie kolejki oczekujących na prawo zakupu np. najbardziej poszukiwanych torebek Birkin. Sąd po raz kolejny rozstrzygnął spór na korzyść Hermèsa.
Hermès kontra klienci. Kto ma „prawo” kupować torebki Birkin?
Torebki marki Hermès, zwłaszcza niezwykle pożądany model Birkin, budzą ogromne emocje i są poszukiwane przez zamożnych klientów i klientki na całym świecie. Podobnie jak w przypadku luksusowych zegarków, produkcja modelu Birkin nie wystarcza na zaspokojenie ogromnego popytu, co powoduje powstawanie list oczekujących. Kto zatem miałby prawo do zakupów w pierwszej kolejności?
Czytaj więcej
Jesienna kolekcja znanego francuskiego dom mody Rochas była ostatnią, która trafiła do sprzedaży....
Zdaniem grona klientów i klientek z USA, Hermès stosuje specyficzną politykę – i właśnie z tego powodu pozwali oni francuski dom mody.
Polityka ta ma polegać na tym, że sprzedawcy w butikach Hermèsa daje pierwszeństwo zakupu tym, którzy już wcześniej robili zakupy w butikach tej marki na inne produkty francuskiej marki.