Beeple: gwiazda cyfrowej sztuki. Nazywają go nowym Banksym

W ciągu kilku tygodni w świecie sztuki zapanowała prawdziwa „Beeplemania”, która może być zwiastunem zmiany czekającej rynek w najbliższych latach. Kim jest Beeple, artysta, dzięki któremu na aukcjach zaczynają pojawiać się młodzi kolekcjonerzy?

Publikacja: 03.03.2021 18:26

Beeple: gwiazda cyfrowej sztuki. Nazywają go nowym Banksym

Foto: Fot: mike winkelmann aka. beeple/ Wikimedia Commons

Amerykanin Mike Winkelmann, znany pod pseudonimem Beeple, w ostatnich tygodniach stał się najbardziej znanym twórcą kojarzonym z cyfrową sztuką i NFT – „tokenami niewymienialnymi”, które przestały być niszowym zjawiskiem i stały się przedmiotem globalnego zainteresowania. Już w grudniu dzieła Winkelmanna w ciągu jednego weekendu zarobiły ponad 3,5 mln dolarów, choć była to zaledwie druga próba ich sprzedaży w karierze tego artysty. W kolejnych miesiącach jego popularność tylko przyspieszała.

Kim jest Beeple, gwiazda sztuki cyfrowej?

W ubiegłym tygodniu kolejne cyfrowe dzieło Beeple’a, „Crossroads”, przedstawiające nagiego Donalda Trumpa po przegranej w wyborach prezydenckich, zostało sprzedane na platformie Nifty Gateway za 6,6 mln dolarów. Wynik ten może poprawić najbardziej znane dzieło Amerykanina – „Everydays: The First 500 Days”, które jako pierwsza praca zaopatrzona w token NFT trafiła na aukcję w Christie’s. Licytacja mozaiki złożonej z wykonywanych codziennie od maja 2007 roku rysunków wystartowała 25 lutego i potrwa do 11 marca, ale już dziś cena przekracza 3 miliony dolarów – i znając dynamikę dotychczasowych aukcji dzieł Beeple’a trudno przypuszczać, by nie wzrosła co najmniej o kilka milionów.

Czytaj też: Polska artystka z wystawą w słynnej galerii w Nowym Jorku

„Beeplemania”, jak nazwał zjawisko syn Johna Lennona, Sean, nie jest efektem ostatnich tygodni. Jako twórca wizualizacji koncertowych Winkelmann współpracował z gwiazdami pop (od Justina Biebera po Eminema), jego projekty były prezentowane m.in. podczas finału SuperBowl. Beeple, nowa gwiazda rynku sztuki, ma też na koncie współpracę z takimi markami jak Louis Vuitton, Apple, Nike czy Coca-Cola. Jego profil na Instagramie obserwują prawie 2 miliony osób.

„Jesteśmy w momencie, w którym może nastąpić drastyczna zmiana – zmiana demograficzna, zmiana pokoleniowa – jeśli chodzi o to, co budzi emocje wśród młodszych kolekcjonerów” – powiedział w rozmowie z „Art Market Monitor” Noah Davis, zajmujący się w Christie’s sztuką powojenną i współczesną, który zestawił też modę na tokeny NFT z akcją podbijania cen akcji GameStopa.

W ciągu pierwszych ośmiu minut aukcji „Everydays” swoje oferty złożyło 21 osób, z czego 18 po raz pierwszy brało udział w licytacji organizowanej przez Christie’s. W ubiegłym roku rynek sztuki upatrywał szans w nowych klientach chcących płacić za reprodukcje dzieł Banksy’ego, wygląda jednak na to, że rok później przed rynkiem stoją zupełnie nowe i lukratywne możliwości.

Amerykanin Mike Winkelmann, znany pod pseudonimem Beeple, w ostatnich tygodniach stał się najbardziej znanym twórcą kojarzonym z cyfrową sztuką i NFT – „tokenami niewymienialnymi”, które przestały być niszowym zjawiskiem i stały się przedmiotem globalnego zainteresowania. Już w grudniu dzieła Winkelmanna w ciągu jednego weekendu zarobiły ponad 3,5 mln dolarów, choć była to zaledwie druga próba ich sprzedaży w karierze tego artysty. W kolejnych miesiącach jego popularność tylko przyspieszała.

Pozostało 81% artykułu
Piękne Rzeczy
Ukryta przez 100 lat. „Najcenniejsza kolekcja monet na świecie” idzie pod młotek
Piękne Rzeczy
Zawrotna kariera kalendarzy adwentowych. Marki luksusowe je pokochały
Piękne Rzeczy
Rezydencja rodziny Kennedych we Francji na sprzedaż. Tu JFK uczył się pływać
Piękne Rzeczy
Kidult na zakupach świątecznych. Dlaczego dorośli kupują sobie zabawki?
Piękne Rzeczy
„Prezenty dopaminowe”: nowy trend objął też tradycje świąteczne