Włoski dom mody Valentino należy do światowej elity, ale obecnie przeżywa trudny okres. Przychody spadają, a zadłużenie sięgnęło miliarda euro. Francuski holding Kering i katarska firma Mayhoola, dwaj udziałowcy Valentino, podjęli kroki w celu uratowania słynnej marki — informuje agencja Reuters.
Kłopoty domu mody Valentino. Pomoc finansowa od właścicieli
Kryzys w branży dóbr luksusowych, który zaczął przybierać na sile krótko po pandemii, boleśnie odczuło wiele marek odzieżowych z górnej półki. Problemy nie ominęły domu mody Valentino, który 65 lat temu założył włoski projektant Valentino Garavani.
W 2024 r. zysk spadł o 22 procent, osiągając 246 milionów euro. Firma jest też zadłużona — suma wierzytelności wzrosła do około miliarda euro.
Czytaj więcej
Choć po pandemii wydawało się, że teraz będziemy chodzili do pracy w dresach i bluzach – biurowy...
Jak ustaliła agencja Reuters, na początku tego roku włoska marka naruszyła warunki umów kredytowych. Skłoniło to wierzycieli do wywarcia nacisków na właścicieli Valentino.