Wyglądać jak „żona gangstera”. Nowy trend „mob wife” szturmuje świat mody

Minimalizm w duchu „cichego luksusu” powoli odchodzi w niepamięć. Do mody wraca maksymalizm. Kobiety chcą ubierać się ostentacyjnie, prezentując zamożność. Taki styl zyskał już nawet określenie: „mob wife” czyli „żona gangstera”. Co oznacza to określenie?

Publikacja: 26.01.2024 17:26

Futro to jeden z najczęstszych atrybutów stylu „mob wife”.

Futro to jeden z najczęstszych atrybutów stylu „mob wife”.

Foto: Todd Kent Unsplash

Wydaje się, że ubieranie się na wzór bohaterów serialu „Sukcesja”, w duchu „cichego luksusu”, ustępuje skrajnie odmiennej estetyce. Wśród miłośniczek mody furorę robi styl na „żony mafii” i inne trendy, których wspólnym mianownikiem jest maksymalizm.

Żona gangstera: na czym polega nowy trend?

Obserwując modę ostatnich dekad, można zauważyć, że nieustannie ścierają się w niej dwie wielkie estetyki: minimalizm i maksymalizm. W ciągu ostatnich paru sezonów niepodzielnie królował minimalistyczny „cichy luksus” (ang. quiet luxury).

Wszystko zaczęło się od furory, jaką zrobił serial „Sukcesja”. Jego bohaterowie paradowali w biurach, luksusowych wnętrzach swoich domów w niekrzykliwych, na pozór skromnych, ale w rzeczywistości bardzo drogich ubraniach takich ulubionych marek miliarderów jak Loro Piana, czy Brunello Cucinelli.

Czytaj więcej

Zegarki luksusowe na rynku wtórnym wciąż tanieją, ale to nie koniec bańki

Tak zwany cichy luksus wziął szturmem garderoby fanów serialu i miłośników mody. Trend błyskawicznie zdominował również wybiegi czołowych domów mody. Nawet tych, których styl niekoniecznie kojarzy się z minimalizmem.

Każdy chciał wyglądać jak przedstawiciel najbogatszego „jednego procenta” — i każdy chciał projektować ubrania na wzór „marek dla miliarderów”. Wygląda jednak na to, że dni tej estetyki są już policzone — przynajmniej w modzie kobiecej.

Być może dyskretne, klasyczne ubrania w stonowanej, neutralnej kolorystyce zwyczajnie znudziły się tym kobietom, które nie znoszą monotonii i nie przywiązują się zbyt mocno do modowych trendów. Od niedawna w mediach społecznościowych przybywa użytkowniczek prezentujących stylizacje, które są jak najdalsze od stylu Shiv Roy z „Sukcesji”, Gwyneth Paltrow czy sióstr Olsen, twórczyń marki The Row.

Teraz kobiety chcą wyglądać jak „żony mafii” czy zamożne damy przechadzające się po ulicach Manhattanu. To pierwsze określenie, które po angielsku brzmi „mob wife”, stało się zresztą nazwą trendu, który zyskał popularność w social mediach.

Mob wife: dlaczego kobiety chcą się ubierać jak żony gangsterów? 

Na TikToku czy Instagramie od hasztagiem #mobwife można znaleźć tysiące stylizacji wpisujących się w tę estetykę. Sięga po nią też wiele młodych celebrytek, będące wzorem dla wielu dziewczyn i kobiet na całym świecie, na przykład Kendall Jenner, Dua Lipa czy Rihanna.

Inspiracji dostarczają też takie filmowe postaci jak Ginger McKenna z filmu „Kasyno” z 1995 roku, Elvira Hancock z „Człowieka z blizną” czy wreszcie bohaterki seriali „Rodzina Soprano” czy „Seks w wielkim mieście”. Szukając wśród kobiet z polskiego podwórka, wymieńmy chociażby graną przez Katarzynę Figurę postać Gabrysi Siarzewskiej z filmu „Kiler”, odtwarzającej nieco przerysowany, stereotypowy wizerunek żony gangstera z lat 90.

Po trwającej wiele sezonów dominacji klasycznych trenczów znów modne są obfite futra, spod których wyzierają zmysłowe, kobiece sukienki. Nieodłącznymi elementami ubioru „na bogato” jest satyna, skóra, zwierzęce printy, mocne kolory, cekiny, brokat, masywna biżuteria, szpilki i ciemne okulary, słowem — wszystko, co w ostentacyjny sposób manifestuje rzeczywiste lub domniemane bogactwo.

Do tego wypielęgnowana fryzura i wyrazisty, luksusowy makijaż. Obowiązkowe są perłowe cienie do powiek, błyszczyki i świetliste pudry, czerwona pomadka lub — mniej drapieżna — w odcieniach nude, o perłowym blasku.

Wydaje się, że w 2024 roku stwierdzenie „wyglądać jak milion dolarów” nie oznacza już ubioru w duchu „quiet luxury” czy równie ostatnio modnego „old money”. Teraz kobiety śmiało sięgają po „głośny luksus” — niezależnie od tego, czy rzeczywiście posiadają ów milion na swoim koncie.

Wydaje się, że ubieranie się na wzór bohaterów serialu „Sukcesja”, w duchu „cichego luksusu”, ustępuje skrajnie odmiennej estetyce. Wśród miłośniczek mody furorę robi styl na „żony mafii” i inne trendy, których wspólnym mianownikiem jest maksymalizm.

Żona gangstera: na czym polega nowy trend?

Pozostało 92% artykułu
Moda
Branża luksusowa odkryła nową „żyłę złota”. Na tym rynku nie ma kryzysu
Moda
Prezes słynnego domu mody krytykuje branżę luksusową. „Zdradziliśmy klientów”
Moda
Ulubiona marka Elżbiety II w kryzysie. Co zostało z potęgi brytyjskiego stylu?
Moda
„Cicha logomania” podbija branżę mody. To nowy symbol statusu i zamożności
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Moda
Słynny producent butów wchodzi do Chin. Koniec sporu trwającego ćwierć wieku