Anna Wintour odchodzi z „Vogue'a”. Kierowała magazynem przez 37 lat

Anna Wintour jest ikoną nie tylko amerykańskich mediów, ale i świata mody. Przez 37 lat zajmowała stanowisko redaktorki naczelnej amerykańskiej edycji magazynu „Vogue”. Teraz powiedziała: dość.

Publikacja: 26.06.2025 20:46

Anna Wintour została naczelną „Vogue'a” w USA w 1988 roku.

Anna Wintour została naczelną „Vogue'a” w USA w 1988 roku.

Foto: Sarah Silbiger/CNP/Bloomberg

W 1988 roku istniał jeszcze Związek Radziecki, na liście przebojów amerykańskiego tygodnika „Billboard” królowały zespoły Guns N’ Roses, Whitesnake i Def Leppard, kilkuletni Mark Zuckerberg stawiał dopiero pierwsze kroki – dosłownie, a o internecie słyszało tylko wąskie grono naukowców i wojskowych. Właśnie w 1988 roku Anna Wintour, brytyjska dziennikarka zajmująca się modą, objęła stanowisko szefowej amerykańskiej edycji magazynu „Vogue”. Tak rozpoczęła się epoka, która trwała aż do dziś

Anna Wintour odchodzi z „Vogue’a”

Po 37 latach Anna Wintour ogłosiła swojemu zespołowi amerykańskiej edycji „Vogue’a”, że nie będzie dłużej odpowiadać za ten tytuł. Wiadomość wywołała poruszenie – Wintour to kobieta instytucja mająca wpływ na trendy oraz dostęp do każdej osoby, która liczy się w świecie mody. Przez lata potrafiła rządzić żelazną ręką, kreować nowe gwiazdy i sprawiać, że inne – dotąd cenione – nagle traciły blask, a także zainteresowanie mediów i gwiazd.

Czytaj więcej

Stworzyły markę luksusową wartą miliardy dolarów. Mają zasadę: żadnych reklam

Jako naczelna amerykańskiego „Vogue’a” była ikoną i symbolem potęgi papierowych magazynów poświęconych stylowi życia. Budziła respekt, podziw, ale i niechęć. To Anna Wintour miała być pierwowzorem postaci Mirandy Priestley z bestsellerowej powieści „Diabeł ubiera się u Prady” autorstwa Lauren Weisberger. „Diabelski” przydomek przylgnął do niej na stałe, choć nic sobie z tego nie robiła. Nie dementowała też plotek na temat swojej rzekomej sympatii do ubrań włoskiej marki Prada. 

Jako naczelna amerykańskiego „Vogue’a” była eminencją świata mody. Nie szarą – jej znaczenie i autorytet były oczywiste i niekwestionowane. Przez blisko 4 dekady, zawsze w ciemnych okularach, z charakterystyczną fryzurą, zasiadała zawsze w pierwszym rzędzie podczas najważniejszych pokazów mody i decydowała o tym co i kto jest „en vogue”.   

Zmiana w amerykańskim „Vogue'u”: Anna Wintour odchodzi. Kto ją zastąpi? 

Choć na świecie od lat trwają spory dotyczące tego, która edycja magazynu „Vogue” jest najważniejsza, najbardziej wpływowa i najlepsza (swoje zdanie odrębne mają oczywiście Francuzi i Włosi, odpowiedź brzmi: ta, za którą odpowiada Anna Wintour. A w wyniku zmian strukturalnych w amerykańskim wydawnictwie Condé Nast Publications, do którego należy marka „Vogue”, Brytyjka, jako globalna dyrektorka ds. treści, ma pod sobą większość edycji słynnego magazynu – poczynając od amerykańskiej, przez japońską, chińską, hiszpańską, niemiecką i  bliskowschodnią , po francuską i włoską.

Wiadomo jednak, że najważniejszy i najbliższy sercu Brytyjki jest „Vogue” amerykański, którym kierowała przez 37 lat i uczyniła z niego biblię stylu i mody. Teraz na stanowisku redaktorki naczelnej słynnego magazynu pojawia się wakat – a jednocześnie za moment ruszy giełda nazwisk potencjalnych następczyń – lub następców.

Rezygnacja ze stanowiska szefowej amerykańskiego „Vogue’a” nie oznacza rozstania z mediami. Wintour pozostanie na stanowisku globalnej dyrektorki ds. treści w wydawnictwie Condé Nast Publications i nadal będzie nadzorować międzynarodowe wydania takich magazynów jak Wired, Vanity Fair, Architectural Digest, Glamour czy GQ.

W 1988 roku istniał jeszcze Związek Radziecki, na liście przebojów amerykańskiego tygodnika „Billboard” królowały zespoły Guns N’ Roses, Whitesnake i Def Leppard, kilkuletni Mark Zuckerberg stawiał dopiero pierwsze kroki – dosłownie, a o internecie słyszało tylko wąskie grono naukowców i wojskowych. Właśnie w 1988 roku Anna Wintour, brytyjska dziennikarka zajmująca się modą, objęła stanowisko szefowej amerykańskiej edycji magazynu „Vogue”. Tak rozpoczęła się epoka, która trwała aż do dziś

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Moda
Ta branża w rok straciła 50 milionów klientów. Jest za drogo i nudno
Moda
Labubu powiększa imperium. Chiński gigant chce podbić rynek nowym produktem
Moda
Najczęściej podrabiane marki luksusowe. Lider rankingu ma poważny problem
Moda
H&M stawia na nową markę premium. Sklep w luksusowym domu towarowym
Moda
Słynna włoska marka uratowana przed likwidacją. Pomoc od miliardera z USA