W 1988 roku istniał jeszcze Związek Radziecki, na liście przebojów amerykańskiego tygodnika „Billboard” królowały zespoły Guns N’ Roses, Whitesnake i Def Leppard, kilkuletni Mark Zuckerberg stawiał dopiero pierwsze kroki – dosłownie, a o internecie słyszało tylko wąskie grono naukowców i wojskowych. Właśnie w 1988 roku Anna Wintour, brytyjska dziennikarka zajmująca się modą, objęła stanowisko szefowej amerykańskiej edycji magazynu „Vogue”. Tak rozpoczęła się epoka, która trwała aż do dziś
Anna Wintour odchodzi z „Vogue’a”
Po 37 latach Anna Wintour ogłosiła swojemu zespołowi amerykańskiej edycji „Vogue’a”, że nie będzie dłużej odpowiadać za ten tytuł. Wiadomość wywołała poruszenie – Wintour to kobieta instytucja mająca wpływ na trendy oraz dostęp do każdej osoby, która liczy się w świecie mody. Przez lata potrafiła rządzić żelazną ręką, kreować nowe gwiazdy i sprawiać, że inne – dotąd cenione – nagle traciły blask, a także zainteresowanie mediów i gwiazd.
Czytaj więcej
Bez widocznego logo, bez reklam i z ograniczoną obecnością w mediach. Założona przez siostry Mary...
Jako naczelna amerykańskiego „Vogue’a” była ikoną i symbolem potęgi papierowych magazynów poświęconych stylowi życia. Budziła respekt, podziw, ale i niechęć. To Anna Wintour miała być pierwowzorem postaci Mirandy Priestley z bestsellerowej powieści „Diabeł ubiera się u Prady” autorstwa Lauren Weisberger. „Diabelski” przydomek przylgnął do niej na stałe, choć nic sobie z tego nie robiła. Nie dementowała też plotek na temat swojej rzekomej sympatii do ubrań włoskiej marki Prada.