Szaleństwo na punkcie „luksusowych wód mineralnych”. Nisza rośnie w siłę

Rośnie w siłę branża „luksusowych wód mineralnych”. Są krystalicznie czyste, mają wyjątkowy skład i pochodzenie – a także są kosmicznie drogie. Luksusowa nisza rośnie w siłę.

Publikacja: 15.12.2023 04:16

Woda Svalbardi pozyskiwana jest z lodowców wokół Svalbardu, a część pieniędzy z jej sprzedaży wspier

Woda Svalbardi pozyskiwana jest z lodowców wokół Svalbardu, a część pieniędzy z jej sprzedaży wspiera arktyczne projekty naukowe.

Foto: Svalbardi

W czasach, gdy przybywa osób, które nie mają dostępu do czystej wody, prężnie rozwija się branża tak zwanych luksusowych wód mineralnych, pozyskiwanych w odległych zakątkach świata. Ich producenci reklamują je jako krystalicznie czyste, posiadające wyjątkowy skład i walory smakowe – i żądają za nie zawrotnych cen.

„Luksusowe wody mineralne”. Butelka za kilkaset złotych

Słynny inwestor Michael Burry, który przewidział kryzys z 2008 roku, jeden z bohaterów filmu „The Big Short” z 2015 roku, w pewnym momencie zaczął inwestować w wodę. Mówił wówczas, że to zasób rzadki, więc będzie ona coraz bardziej cenna.

Miał rację. Od lat woda pitna staje się coraz trudniej dostępna, a kolejni inwestorzy idą w ślady Burry'ego. Przybywa też firm chcących zabezpieczyć dla siebie jak największy kawałek owego „tortu”, jakim jest branża wydobycia wody pitnej.

Czytaj więcej

Polska wśród najszczęśliwszych krajów Europy. Nieoczekiwany lider zestawienia

Często odbywa się to kosztem lokalnych społeczności mieszkających w regionach, w których pozyskuje się wodę. Przedsiębiorstwa wykupują obszary wydobycia wody, strzegąc do nich dostępu przed osobami z zewnątrz. Odcinają one tym samym lokalnych mieszkańców od tego podstawowego zasobu.

Część producentów wody zagospodarowało specyficzną niszę „luksusowych wód mineralnych”. Firmy te sprzedają je w designerskich szklanych butelkach i żądają za swoje produkty zawrotnych – jak na wodę – cen. Butelka takich „luksusowych wód” może kilkadziesiąt, a nawet kilkaset dolarów.

Czym są właściwie „luksusowe wody mineralne”? Pochodzą one na przykład ze źródeł bijących z wulkanicznych skał na Hawajach czy w trudno dostępnych zakątków Himalajów. Pozyskuje się je z wody pochodzącej z topniejących skandynawskich i arktycznych lodowców lub z wody deszczowej gdzieś na Antypodach.

Jednym słowem – miejsca pozyskiwania tak zwanych wód luksusowych są pod wieloma względami wyjątkowe i unikatowe. I tak też reklamowany są te produkty.

Woda: nowy produkt luksusowy

Gdzie trafiają wody luksusowe? Głównie do ekskluzywnych hoteli i drogich restauracji. Kupują je także do domów zamożni klienci, którzy pragną, aby – podobnie jak ich ubrania, meble, dzieła sztuki czy jedzenie – również i woda, którą piją, była unikatowym produktem najwyższej jakości. Producenci wód luksusowych mówią o ich krystalicznej czystości, a także wyjątkowym składzie i smaku, które woda zawdzięcza miejscu swojego pochodzenia.

Dość powiedzieć, że od kilkunastu lat coraz większą popularność zyskuje zawód hydrosommeliera, czyli specjalisty w dziedzinie wysokiej jakości wód. Osoba taka potrafi dopasować konkretną wodę do danej potrawy i opowiedzieć o miejscu jej pochodzenia – tak jak w przypadku wina. Funkcjonuje też organizacja Fine Water Society, która organizuje konkursy nagradzające najlepsze z wody z najwyższej półki.

Do grona producentów najdroższych luksusowych wód na świecie należą takie marki jak Svalbardi, Veen, Kona Nigari, Soma, ROI, Berg czy Beverly Hills 9OH20. Ta ostatnia wypuściła limitowaną edycję dziewięciu butelek wody z wysadzanymi diamentami nakrętkami z białego złota. Cena za sztukę: 100 tysięcy dolarów.

Swój wkład w to zjawisko mają nie tylko producenci tak zwanych wód luksusowych, ale również „zwykłej” wody butelkowanej oraz firmy z wielu innych branż. Gigantyczne ilości wody pochłania chociażby przemysł metalurgiczny, odzieżowy i spożywczy.

W czasach, gdy przybywa osób, które nie mają dostępu do czystej wody, prężnie rozwija się branża tak zwanych luksusowych wód mineralnych, pozyskiwanych w odległych zakątkach świata. Ich producenci reklamują je jako krystalicznie czyste, posiadające wyjątkowy skład i walory smakowe – i żądają za nie zawrotnych cen.

„Luksusowe wody mineralne”. Butelka za kilkaset złotych

Pozostało 90% artykułu
Styl życia
Konkurencja dla gwiazdek Michelin. Francuzi mają nowa „biblię smakoszy”
Styl życia
Three Cents wkracza do Polski. Nowa marka w portfolio Coca-Cola HBC Polska
Styl życia
Trzeźwość staje się modna. Trend „NoLo” wkracza do barów i restauracji
Styl życia
Ranking najlepszych zup świata. Polski specjał na drugim miejscu
Styl życia
Itameshi: miks Włoch i Japonii. Ten trend kulinarny namiesza na talerzach