W 2025 roku Kościół Katolicki będzie celebrował obchodzony co ćwierć wieku Rok Jubileuszowy, a centrum obchodów będzie Rzym. Spodziewając się wizyty milionów pielgrzymów z całego świata, rzymscy restauratorzy chcą zawiązać porozumienie, które zaczęto nazywać „Paktem carbonara”. Co ciekawe – celem jest troska o portfele przyjezdnych.
Na czym ma polegać „Pakt carbonara”?
W ramach obchodów Roku Jubileuszowego, który rozpocznie się w najbliższą Wigilię, do Rzymu mają przyjechać dziesiątki milionów pielgrzymów z całego świata. Tego rodzaju wydarzenia mogą stanowić dla restauratorów okazję do znaczącego podniesienia cen potraw i zarobienia na wygłodniałych turystach.
Włosi chcą jednak zapobiec wystąpieniu takiego zjawiska. Narodziła się zatem propozycja, aby rzymscy restauratorzy utrzymali ceny popularnych dań z makaronem na poziomie, który nie uderzy turystów po kieszeni. Mowa między innymi o tak znanych potrawach jak spaghetti alla carbonara i alla amatriciana.
Czytaj więcej
Wojciech Modest Amaro, pierwszy polski szef kuchni nagrodzony gwiazdką w prestiżowym przewodniku...
Zaczerpnąwszy nazwę od tego pierwszego dania, nieformalną umowę zaczęto nazywać we Włoszech „Paktem carbonara”. Restauratorzy bedą mieli przy tym wolną rękę w kwestii tego, czy się do paktu przyłączyć, czy nie.