Nowa gwiazda branży luksusowej. Rekordowe zyski producenta popularnych torebek

Ubiegły rok okazał się trudny dla wielu potentatów branży luksusowej – gorsze od spodziewanych wyniki zanotowały tak znane koncerny jak LVMH czy Kering, kontrolujące znaczącą część rynku. Są jednak marki, które radzą sobie świetnie. Do nich należy francuski Longchamp.

Publikacja: 27.02.2025 10:47

Wystawa w berlińskim butiku marki Longchamp

Wystawa w berlińskim butiku marki Longchamp

Foto: Krisztian Bocsi/Bloomberg

Francuski producent toreb i torebek Longchamp ma za sobą doskonały rok. Francuzi zanotowali znakomite wyniki sprzedaży, które przełożyły się na rekordowe przychody.

Longchamp święci triumfy

Longchamp to francuska marka, która od czterech pokoleń znajduje się w rękach rodziny Cassegrain, potomków jej założyciela, Jeana Cassegraina. Na przestrzeni ponad siedmiu dekad założona w Paryżu w 1948 roku marka zyskała międzynarodową renomę. Obecnie na całym świecie działa ponad 350 butików Longchamp.

Flagowym produktem marki jest zaprojektowana w 1993 roku damska torebka o nazwie „Le Pliage”, która wśród klientek z całego świata zyskała już status kultowej i która ostatnio przeżywa swój renesans. Jej nazwa oznacza po francusku „składanie”, co dobrze oddaje jej formę, inspirowaną japońską sztuką origami.

Czytaj więcej

Wraca trend znienawidzony przez pokolenie Z. Na kilka lat zniknął ze świata mody

Torebka „Le Pliage” ma nie tylko uniwersalny kształt, który przypadł do gustu wielu kobietom, jest też bardzo praktyczna. Jej forma pozwala na łatwe zmniejszenie jej gabarytów, a większość torebki szyje się z wysokiej jakości nylonu, co ułatwia utrzymanie jej w czystości.

Jak zauważają eksperci, torebką zaczęły interesować się młode przedstawicielki pokolenia Z, które chętnie sięgają po stylistykę z lat 90. i wczesnych 2000. Co nie mniej istotne, wyjątkowo przystępna na tle innych designerskich torebek jest też cena „Le Pliage”, która wynosi około 600 złotych.

Wszystko to przyczyniło się do osiągnięcia w 2024 roku przez Longchamp spektakularnego sukcesu komercyjnego. Przychody firmy wzrosły w tym okresie o rekordowe 20 procent.

Wzrosty dotyczą wszystkich regionów i kanałów dystrybucji wyrobów Longchamp. Przychody na rynku europejskim wzrosły o 33 procent, w USA – o 27 procent, a w Korei Południowej – o 93 procent.

Longchamp: rekordowe przychody producenta torebek

Rekordowe wyniki Longchamp to w dużej mierze efekt wzrostu sprzedaży przez internet, która na przestrzeni dwóch ostatnich lat uległa podwojeniu. W samym 2024 roku sprzedaż wzrosła o 30 procent. Jak zauważają eksperci z The Fashion United, e-sklep marki w każdym miesiącu odwiedza ponad pięć milionów osób.

Longchamp zainwestował też w rozbudowę sieci swoich butików stacjonarnych, między innymi na Bliskim Wschodzie, który również zanotował bardzo obiecujące wyniki. Około 300 istniejącym butikom zafundowano z kolei odświeżenie aranżacji w klimacie nowoczesnego paryskiego apartamentu.

Co z pewnością istotne dla wielu klientek, Longchamp stara się działać w sposób zrównoważony ekologicznie. Główna fabryka marki we francuskim Segré w ciągu ostatniej dekady zredukowała swój ślad węglowy o 90 procent, zaś w ubiegłym roku 88 procent skór, które wykorzystuje się do produkcji wyrobów Longchamp, otrzymało z rąk organizacji non-profil Leather Working Group najwyższe, złote odznaczenie.

Francuski producent toreb i torebek Longchamp ma za sobą doskonały rok. Francuzi zanotowali znakomite wyniki sprzedaży, które przełożyły się na rekordowe przychody.

Longchamp święci triumfy

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Moda
Wraca trend znienawidzony przez pokolenie Z. Na kilka lat zniknął ze świata mody
Moda
Sukces najbogatszej firmy rodzinnej w Europie. Miliardy euro do podziału
Moda
Europejski gigant mody tworzy nową firmę. To sposób na jedną z bolączek branży
Moda
Nike wprowadza na rynek nową markę. To ma być sposób na wyjście z kryzysu
Moda
Słynna projektantka ponownie wkracza do Europy. Sojusz z gigantem z branży
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”