Są w historii kina role ikoniczne, o których marzy wielu aktorów i aktorek – nawet jeśli nie mówią tego wprost, chcą zagrać te postacie, bo to po prostu kanon popkultury. Problem jednak w tym, że kolejka chętnych do takich ról jest długa i stale rośnie, a możliwości w postaci filmów czy seriali przybywa dość powoli. Dlatego aktorów, którzy wcielili się w role Batmana, Supermana czy Spidermana jest niewielu i świetnie pamiętamy ich nazwiska. Ci ludzie zapisali się na trwałe w historii kina.
W tym gronie jest też Henry Cavill, odtwórca roli Supermana w filmach „Liga sprawiedliwości” i „Batman vs Superman: świt sprawiedliwości”. Brytyjczyk ma zresztą szczególny status bo, jak pamiętamy, zabłysnął także główną rolą w niezwykle popularnym serialu „Wiedźmin” wyprodukowanym przez Netfliksa.
Można powiedzieć, że Henry Cavill to szczęściarz – ledwie przekroczył 40-tkę, a może pochwalić ikonicznymi rolami na koncie. W obu zresztą wypadł niezwykle przekonująco. Przed nim kolejna rola, tym razem nie mająca jednak związku z wielkim czy małym ekranem.
Henry Cavill ambasadorem marki Longines
Marki luksusowe bardzo starannie dobierają partnerów i gwiazdy, z którymi chciałyby się związać. Korzyści są tu wprawdzie ogromne, ale potencjalne ryzyko również, zwłaszcza, że czołowe marki stawiają najczęściej na wieloletnie współprace. Dlatego poszukują osób, z którymi jest im po drodze – i wizerunkowo, i biznesowo i w czysto ludzkim, emocjonalnym wymiarze. To coś więcej niż jedynie współpraca reklamowa, ambasador staje się „twarzą” danej marki, jej reprezentantem, który uosabia to, jak chce ona być postrzegana.
Czytaj więcej
Przed nami mistrzostwa świata w narciarstwie alpejskim w austriackim Saalbach. Szwajcarska marka Longines z tej okazji przygotowała zegarek niezwykły – oto Longines Conquest Chrono Ski Edition.