Jeżeli żadnym problemem nie jest rozcieńczenie wina wodą sodową i dodanie lodu do tak powstałego szprycera, to co złego jest w samym winie z lodem? Choć niektórzy koneserzy zżymają się na takie połączenie, to istnieje kilka rodzajów win spokojnych, które aż proszą się o kilka kostek lodu w upalny letni dzień.
Wino tylko bez lodu? Konserwatyzm nie popłaca
Wino z lodem nikogo nie dziwi na południu Europy, gdzie latem regularnie panują iście saharyjskie upały i ludzie ratują się, czym mogą. Co więcej, tamtejsze kraje mają bardzo długą tradycję winiarską – wino towarzyszy im nie tylko od święta, ale przy niemal każdym posiłku. Traktują je więc z dużo większym dystansem i luzem.
Im bardziej na północ, tym o tej dystans trudniej, a do wina podchodzi się dużo bardziej poważnie, wręcz z nabożnością. Tu dodawanie lodu do wina nie jest tak popularne, bo i temperatury są znośniejsze.
Zdaniem niektórych dodawanie lodu do wina to wręcz herezja. Również niektórzy producenci woleliby nigdy nie zobaczyć ludzi pijących ich pieczołowicie wytłoczone wino z pływającymi w nim kostkami lodu.
Letni żar godny południowych kurortów dociera jednak również i do naszej części Europy. Orzeźwiające wino z lodem wydaje się być w takich warunkach doskonałym sposobem na choć odrobinę ochłody.
Czytaj więcej
Przez wiele lat wino kojarzyliśmy z restauracją – i elegancką kolacją. Na szczęście to się zmienia. Wino przestaje być traktowane tak bardzo serio – stąd właśnie bierze się fenomen wine barów, które pojawiają się na całym świecie – i w Polsce.
Istnieje kilka stylów win, które szczególnie dobrze smakują w towarzystwie lodu. Bardzo niską temperaturę znakomicie znoszą lekkie, proste białe wina o średniej albo wysokiej kwasowości. Na potrzeby orzeźwiającego drinka z lodem z powodzeniem można sięgnąć na przykład po nieskomplikowane pinot grigio, chardonnay czy sauvignon blanc. Doskonale sprawdzi się też rześkie, owocowe rosé.
Z lodem lubią się też aromatyczne wina z podwyższonym poziomem cukru, a więc cała gama od półwytrawnych przez półsłodkie – aż do słodkich. Najwięcej tego rodzaju win powstaje w Niemczech – przykładami są rieslingi z późnego zbioru.
Również niektóre wina musujące doskonale nadają się do schłodzenia przy pomocy kostek lodu. Powstają nawet szampany, które produkuje się po to, aby połączyć je z lodem. Aby efekt był naprawdę smaczny, przy wyborze wina musującego warto kierować się podobnymi cechami, jak w przypadku win białych.
Czy można dodawać lód do wina? Tak, ale nie zawsze
Mają rację ci, którzy uważają, że lód w winie częściej działa na jego niekorzyść. W miarę nabierania temperatury lód zamienia się w wodę, która rozcieńcza wino. W efekcie rozpada się cała jego struktura i balans.
Z tego powodu niektórymi winami lepiej cieszyć się bez żadnego dodatkowego towarzystwa – oczywiście nie wliczając dobrze dobranego jedzenia. Których win lepiej nie chłodzić lodem?
Warto pozostawić lód w zamrażarce, jeżeli w planie jest złożone, wyraziste czerwone wino. O takie właśnie cechy chodziło winiarzowi i to one mają sprawiać przyjemność. Nie chodzi tu o efekt ochłody, ale docenienie smaków i aromatów w winie.
Również niektóre słodkie wina lepiej serwować solo, bez lodu. Chodzi zwłaszcza o wysokiej klasy tokaje, sauternes czy riversaltes. To rzadkie, kosztowne i dopracowane wina, których produkcja pochłania mnóstwo czasu i wysiłku. Gdyby wrzucić do nich lód, te niezwykle zmysłowe wina straciłyby bezpowrotnie całe swoje bogactwo.