W Wielkiej Brytanii, a także w innych państwach Europy rośnie liczba szefów kuchni w renomowanych restauracjach, którzy rezygnują z serwowania potraw na bazie łososia hodowlanego, zwanego przez niektórych „kurczakiem morskim”.
Szefowie kuchni wyrzucają łososia z menu
Trudno znaleźć bar lub restaurację, która nie miałaby w swoim menu jakiejś potrawy z łososiem. Ryba ta zawojowała całą branżę gastronomiczną: od barów szybkiej obsługi po najbardziej prestiżowe restauracje na całym świecie. Łososia od lat chętnie przyrządzamy również domu.
Czytaj więcej
Dwaj wielcy hiszpańscy producenci wina nielegalnie umieszczali na butelkach produkowanych przez siebie win prestiżowe oznaczenia sugerując, że ich trunki są znacznie lepsze niż w rzeczywistości. Ten przekręt wstrząsnął hiszpańską branżą winiarską. Oskarżeni staną przed sądem.
W ciągu ostatnich kilku dekad łosoś stał się równie popularny, co kurczak, zwłaszcza w gronie osób pragnących zdrowo się odżywiać. Dietetycy od wielu lat zachwalają walory mięsa łososia, które jest bogate w witaminy, minerały i zdrowe kwasy tłuszczowe, a zarazem zawiera niewielkie ilości szkodliwych tłuszczów nasyconych.
Od pewnego czasu jednak bary restauracje, hotele i inne miejsca, w których działają punkty gastronomiczne, stopniowo rezygnują z łososia. Zjawisko to jest widoczne zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, ale nie tylko. Łososia hodowlanego usuwają ze swoich menu również restauracje w Europie i na świecie.