Europa jest w większości zjednoczona, ale nie wspólna polityka nie dotyczy tematu napiwków. W każdym kraju obowiązują inne, zwyczajowe zasady dotycząceto kwot, które wypada zostawić kelnerowi w podziękowaniu za jego pracę.
Jaki napiwek zostawić kelnerowi?
Choć temat napiwków budzi kontrowersje zarówno wśród gości, jak pracowników gastronomii przez cały rok, to w tak zwanym „wysokim” sezonie zawsze wraca on jak bumerang. W Europie napiwki są co prawda dobrowolne, ale oczekiwane i bardzo mile widziane przez obsługę – i właśnie to przysparza gościom największy kłopot.
Czytaj więcej
Ponad jednej trzeciej Europejczyków doskwiera samotność – wynika z raportu Komisji Europejskiej. Cierpią nie tylko seniorzy, także młodzi ludzie. W którym kraju jest najwięcej osób, które czują się samotne i jak wypada na tym tle Polska?
Wiele osób ma wątpliwości, czy dawanie napiwków to dobra praktyka. Ich zdaniem przerzucanie części wynagrodzenia personelu bezpośrednio na gości „psuje” branżę gastronomiczną. Nie zachęca bowiem restauratorów do ustalania godziwych płac dla swoich pracowników.
Tak czy inaczej, zwyczaj zostawiania napiwku nadal jest żywy w większości krajów europejskich. Najmniej spójnymi i przejrzystymi zasadami w tej kwestii rządzą się Włosi. W długich na około 1200 kilometrów Włoszech, będących konglomeratem wielu lokalnych kultur i zwyczajów, wielkość napiwku zależy od regionu im miasta, w jakim się akurat znajdujemy.