Już niebawem ruszy niezwykły projekt, z którego mają szansę skorzystać miłośnicy wyrafinowanych doświadczeń kulinarnych, dysponujący kwotą prawie pół miliona dolarów. W kosmos poleci specjalny balon, w doczepionej do niego gondoli będzie można zjeść wykwintne menu autorstwa jednego z najgorętszych nazwisk w świecie gastronomii.
Restauracja w kosmosie. Kim jest szef kuchni?
Już w przyszłym roku grupa sześciorka miłośników dobrego jedzenia, spragnionych kulinarnych doświadczeń nie z tej Ziemi zasiądzie przy stole na pokładzie gondoli zawieszonej pod kosmicznym balonem, który wzniesie się do stratosfery. Zjedzą tam wyjątkowy posiłek, który przygotuje dla nich jeden z najbardziej rozchwytywanych szefów kuchni na świecie.
Czytaj więcej
Z europejskich miast coraz częściej znikają sklepy marek ze średniej półki, które kilka dekad temu stanowiły punkt odniesienia na rynku. Pozostają jedynie te tanie – i bardzo drogie. Z czego wynika ta zmiana?
Organizatorami lotu, którego centralnym punktem będzie wielodaniowe menu, są firmy SpaceVIP i Space Perspective. Pierwsza specjalizuje się w komercyjnych pasażerskich lotach w kosmos, druga zajmuje się budową pojazdów kosmicznych i szkoleniami dla astronautów.
Efektem ich współpracy jest kosmiczny balon o nazwie „Neptune”, który jego twórcy reklamują jako pierwszą na świecie „neutralną emisyjnie” kapsułę kosmiczną. To właśnie na pokładzie „Neptuna” odbędzie się niezwykła kolacja.