Reklama

Ulice bajkowej popkultury

Publikacja: 24.01.2020 14:05

Ulice bajkowej popkultury

Foto: 04.04.2017 Warszawa Ulica Kubusia Puchatka Fot. Wojciech Strozyk/REPORTER

„»Gwiezdne Wojny« są międzypokoleniową przygodą, opowieścią o walce dobra ze złem, poświęceniu i skomplikowanych ścieżkach ludzkiego życia. Są historią, która przemawia już do czwartego pokolenia fanów. Taka ulica byłaby pozytywnym wydarzeniem dla wszystkich – dzieci i dorosłych, fanów fantastyki, jak i tych, którzy mają z nią sporadycznie do czynienia. »Gwiezdne Wojny« łączą jak mało co” – czytamy w petycji. „Miastu przyda się kolejny bohater – Pruszków ma ulice Kubusia Puchatka i Słonia Trąbalskiego. Na straży kolejnej mógłby stanąć rycerz Jedi, Luke Skywalker. Bohaterów nigdy nie za wiele!”.

""

Foto: sukces.rp.pl

Gwiezdna saga to siła promocyjna

Luke Skywalker został wybrany do tego niezwykłego głosowania, jak to symbol postaci pozytywnej, symbolizującej odwagę, przyjaźń, odpowiedzialność, współpracę z innymi. Autor petycji ma rację zwracając uwagę na to, że rycerz Jedi z „Gwiezdnych Wojen” może pozytywnie wpłynąć na promocję miasta, bo który z fanów kosmicznej sagi nie chciałby zrobić sobie zdjęcia przy takiej ulicy?

""

Foto: sukces.rp.pl

Reklama
Reklama

Zresztą, aby to sobie wyobrazić wystarczy spojrzeć na historię wsi Grabowiec niedaleko Torunia, gdzie obok Słonecznej, Radosnej i Malinowej znajduje się ulica Obi-Wana Kenobiego. Jej nazwę wywalczyli mieszkańcy, którzy w swoim uzasadnieniu napisali, że do tego swoistego hołdu dla bohatera skłoniły ich jego stateczność, mądrość, doświadczenie życiowe oraz wierność ideałom Jedi.

Pomysł niezwykłej nazwy w Grabowcu powstał w 2005 roku, a tabliczka z imieniem słynnego Jedi zaczęła przyciągać fanów kosmicznej sagi. Zdjęcia z ul. Obi-Wana Kenobiego wywoływały ogromne dyskusję, bo część osób uważało, że to fotomontaże – a wieś korzystała wizerunkowo i turystycznie z tego zamieszania…

""

Foto: sukces.rp.pl

W Toruniu i okolicach działają prężne fankluby „Gwiezdnych Wojen”, które przyczyniły się do jeszcze większej znajomości ulicy Obi-Wana. W końcu w 2007 roku pod tabliczką z nazwą ulicy pojawiło się dwóch aktorów, którzy wystąpili w filmach George’a Lucasa. Ulica Obi-Wana zaczęła przyciągać fanów w przebraniach z „Gwiezdnych Wojen”, a na 5-lecie bydgoskiego fanklubu wytwórnia Lucasfilm Ltd. wystosowała specjalne pismo, w którym stwierdziła, że to jedyne miejsce na świecie noszące imię bohatera „Gwiezdnych Wojen”.

Teraz w Polsce mogą być dwa takie miejsca…

Film, literatura i muzyka w nazwach

Reklama
Reklama

Rynek ulic filmowych i tych nawiązujących do literatury czy muzyki jest ogromny. I choć propozycji w całej Polsce jest bardzo wiele, to przoduje w nich jednak Warszawa. Przy samym Dworcu Centralnym znajdziemy rondo Czterdziestolatka – to ukłon w stronę popularnego komediowego serialu telewizyjnego Jerzego Gruzy, w którym tytułową rolę zagrał Andrzej Kopiczyński. Serial o perypetiach inżyniera Stefana Karwowskiego premierowo emitowany był w połowie lat 70., a rondo nosi jego miano od 2014 roku.

""

Foto: sukces.rp.pl

Kilka przystanków dalej, na tyłach Nowego Światu, możemy odwiedzić ul. Kubusia Puchatka – bohatera serii książek A.A. Milne’go. Ulicę tę wytyczono w pierwszej połowie lat 50., a jej nazwę wybrali czytelnicy „Expressu Wieczornego” w konkursie w 1954 roku. Z kolei w Ursusie na osiedlu Skorosze znajdziemy ul. Tomcia Palucha, bohatera wydanej w 1621 roku książki „The History of Tom Thumb”, a niedaleko wytyczona jest także ul. Gąski Balbinki. Ursus zadziwia także ulicą Jacka i Agatki, bohaterów pierwszej dobranocki emitowanej w Telewizji Polskiej. Autorką „Jacka i Agatki” była Wanda Chotomska, a premiera tej dobranocki z pacynkami nakładanymi na palec odbyła się 2 października 1962 roku.

Na Ochocie (osiedle Szczęśliwice) wspomnimy Trzech Budrysów z litewskiej ballady Adama Mickiewicza wychwalającej zalety Polek. Na Białołęce znajdziemy ul. Cudne Manowce, nawiązujące do twórczości Edwarda Stachury i jego wiersza pt. „Jak”. Z kolei na Muranowie, aby dotrzeć do ul. Janusza Kofty trzeba przejść ulicą Pamiętajcie o Ogrodach. Nazwa pochodzi z tekstu piosenki, którą śpiewali Marek Grechuta, Łucja Prus i właśnie Janusz Kofta na opolskim festiwalu w 1977 roku.

Popkulturalną podróż po Warszawie można skończyć np. na Powiślu na skwerze Radiowej Rodziny Matysiaków. Popularne słuchowisko Polskiego Radia powstało w 1956 roku i trwa do dziś, a losy sagi Matysiaków odtwarzało już łącznie ponad 250 osób…

""

Foto: sukces.rp.pl

Reklama
Reklama

To oczywiście nie wszystkie stołeczne ulice związane z kulturą popularną, na Starym Imielinie mamy ul. Polskie Drogi nawiązującą do wspaniałego wojennego serialu Janusza Morgensterna, na Ursynowie znajduje się ul. Alternatywy 4 (pośrednio związana z serialem), a na Boernerowie (Bemowo) między drzewami i jednorodzinnymi domami wije się ulica Telewizyjna.

W innych miastach też jest w czym przebierać i wybierać – Pszczółkę Maję odwiedzimy w Olsztynie, w Krakowie mamy ul. Czerwonego Kapturka i znajdującą się obok Jasia i Małgosi, w Poznaniu – ulicę Makowej Panienki czy Królewny Śnieżki. Poznań ma jeszcze wiele innych propozycji – np. Lisa Witalisa znanego z wiersza Brzechwy, a także Wieczorynki, Krasnoludków czy Szeherezady.

Oczywiście nie każda petycja na filmową czy baśniową nazwę ulic przynosi spodziewany efekt. W 2018 roku lubelscy radni wycofali projekt prezydenta miasta postulujący przyznanie nazw nawiązujących do załogi czołgu „Rudy 102” z serialu „Czterej pancerni i pies” na osiedlu Polesie. W Lublinie nie będzie więc ulicy Janka Kosa, Gustlika, Olgierda Jarosza, Grigorija Grigorjewicza Saakaszwiliego czy psa Szarika…

Pruszków ma wciąż szansę sprawdzić potencjał promocyjny i siłę popkultury. Czy z niej skorzysta?

„»Gwiezdne Wojny« są międzypokoleniową przygodą, opowieścią o walce dobra ze złem, poświęceniu i skomplikowanych ścieżkach ludzkiego życia. Są historią, która przemawia już do czwartego pokolenia fanów. Taka ulica byłaby pozytywnym wydarzeniem dla wszystkich – dzieci i dorosłych, fanów fantastyki, jak i tych, którzy mają z nią sporadycznie do czynienia. »Gwiezdne Wojny« łączą jak mało co” – czytamy w petycji. „Miastu przyda się kolejny bohater – Pruszków ma ulice Kubusia Puchatka i Słonia Trąbalskiego. Na straży kolejnej mógłby stanąć rycerz Jedi, Luke Skywalker. Bohaterów nigdy nie za wiele!”.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Artykuł promocyjny
Dyson V16 Piston Animal Submarine™: Nowa siła innowacji
Materiał promocyjny
Gotowe na wszystko. Kolekcja scyzoryków outdoorowych Victorinox
Materiał promocyjny
Victorinox Huntsman Year of the Snake 2025: świąteczny przedmiot pożądania
Piękne Rzeczy
Ukryta przez 100 lat. „Najcenniejsza kolekcja monet na świecie” idzie pod młotek
Piękne Rzeczy
Zawrotna kariera kalendarzy adwentowych. Marki luksusowe je pokochały
Reklama
Reklama