Ivy Park, marka odzieżowa Beyonce Knowles, powstała w 2016 roku. Pierwszy epizod jej istnienia nie był najszczęśliwszy – marka, stworzona została we współpracy z Philipem Greenem, właścicielem marki Topshop, ale już dwa lata później Beyonce musiała wycofać się z tego aliansu ze względu na oskarżenia o rasizm i molestowanie kierowane pod adresem Greena.
W 2019 roku Beyonce ponownie wprowadziła Ivy Park na rynek. Tym razem partnerem był Adidas, niemiecki gigant branży sportowej i odzieżowej. Dla Niemców było to potencjalnie nowe otwarcie, możliwość dotarcia do młodych klientek, fanek jednej z najpopularniejszych artystek na świecie. Dla Beyonce była to druga próba stworzenia globalnej marki odzieżowej.
Adidas kończy współpracę z Beyoncé?
Marka Ivy Park – zgodnie z założeniem – sprzedawała przede wszystkim odzież do fitnessu, w tym sportowe bluzy czy legginsy. I choć wpisywało się to w trend na aktywny styl życia, zdaniem mediów, sprzedaż była rozczarowująca. „Mimo efektownej promocji, IVY Park nie spełniło pokładanych w nim nadziei. Zamiast setek milionów dolarów przychodów, czego spodziewał się Adidas – oczekiwano, że IVY Park będzie radzić sobie tak jak Yeezy, marka Kanye Westa – kolekcje IVY Park sprzedawały się słabo, zwykle połowa towaru pozostawała na półkach” – pisze „Billboard”.
Czytaj więcej
Zara, marka hiszpańskiego koncernu Inditex, w 2022 roku poradziła sobie świetnie. Tego nie można powiedzieć o Massimo Dutti, marce znanej z ubrań dyskretnych, ale eleganckich. Czy kłopoty Massimo Dutti oznaczają, że znudziła nam się moda formalna?
Jak pisze amerykańskie czasopismo „The Hollywood Reporter”, powołując się na „źródło bliskie sprawie”, Beyoncé i niemiecki gigant branży odzieży sportowej, zgodnie uznały, że czas się rozstać. oOficjalnie nie podano konkretnego powodu zakończenia współpracy. Informacje o zakończeniu współpracy nie zostały jednak jeszcze oficjalnie potwierdzone ani przez artystkę, ani przez Adidasa. O problemach dotyczących stosunkowo niskiej sprzedaży ubrań Ivy Park pisał już miesiąc temu „