Dzieci w otoczeniu alkoholu, trzymające torebki w kształcie misiów pluszowych ubranych w skąpe siateczkowe ubranka i skórzane paski przywodzące na myśl akcesoria erotyczne. Taki pomysł na kampanię promocyjną kolekcji Balenciagi miał jej dyrektor kreatywny, Demna. Marka popadła w duże tarapaty, ucierpiał też jej wizerunek.
Kilka tygodni wcześniej hiszpański dom mody musiał w trybie pilnym zrezygnować ze współpracy z Kanye Westem, po tym jak amerykański raper wywołał skandal wygłaszając antysemickie komentarze, a dotąd był partnerem biznesowym dla Balenciagi i jednocześnie jednym z najbardziej rozpoznawalnych ambasadorów tej marki.
Demna Gvasalia przeprasza. „Wielki i głupi błąd”
Dyrektor kreatywny Balenciagi Demna Gvasalia, słynie z projektów i kampanii, które wywołują skrajne emocje. Tym razem jednak znakomita większość opinii publicznej nie ma wątpliwości, że sesja zdjęciowa, która ujrzała światło dzienne w listopadzie 2022 roku, nigdy nie powinna powstać.
Kontrowersyjne zdjęcia promowały dwie kolekcje Balenciagi: świąteczną i wiosenną na 2023 rok. Na jednym ze zdjęć, obok dzieci i akcesoriów dla dorosłych, znajdowały się też dokumenty sądowe w sprawach o rozprzestrzenianie dziecięcej pornografii. Jak tylko zdjęcia trafiły do mediów, błyskawicznie wywołały burzę. Sprawiły też, że hiszpański dom mody znalazł się na granicy wykluczenia.
Czytaj więcej
Balenciaga od lat zaskakuje pomysłami, tym razem jednak ktoś przesadził. W świątecznej kampanii domu mody wystąpiły kilkuletnie dzieci w towarzystwie w bardzo nieodpowiednich akcesoriów.