O czekoladzie dubajskiej głośno zrobiło się kilka miesięcy temu, gdy po raz pierwszy pojawiły się informacje o dubajskim smakołyku, który zyskuje dużą popularność. Z czasem dubajska czekolada pojawiła się też w Europie, dotarła również do Polski. Na czym polega fenomen ciężkiej, 200-gramowej tabliczki czekolady nadziewanej, za którą trzeba zapłacić znacznie więcej niż podobne produkty znanych koncernów produkujących słodycze?
Czym jest czekolada dubajska?
Jeżeli mielibyśmy wymienić jeden produkt spożywczy, który zdobył w ubiegłym roku roku internetową popularność, to z pewnością jest nim czekolada dubajska – duża tabliczka czekolady wypełniona nadzieniem pistacjowym o specyficznej teksturze.
Sekret tkwi właśnie w nadzieniu. Oprócz kremu pistacjowego, zawiera ono między innymi ciasto filo, pastę tahini, szafran, mieszankę bliskowschodnich przypraw i szereg innych składników, które są tajemnicą producenta. Nie mniej istotna jest jakość czekolady. Powstaje ona z kakao importowanego z Ekwadoru.
Czytaj więcej
Gigantyczna inwestycja ma stworzyć innowacyjne miasto przyszłości i jednocześnie być sposobem przestawienia na nowe tory stojącej dotąd ropą naftową gospodarki Arabii Saudyjskiej. Na razie projekt Neom pochłonął już 50 miliardów dolarów, ponad dwa razy więcej niż deklarowany koszt CPK, choć to dopiero wstępny etap budowy projektu Neom.
Czekolada dubajska przypadła do gustu miłośnikom słodkości i błyskawicznie zawojowała TikToka. W rezultacie popyt na czekoladę stał się tak duży, że do dziś, chcąc ją kupić u producenta z Dubaju, trzeba liczyć się z problemami z dostępnością.