Potaniały akcje największego na świecie przedsiębiorstwa działającego w branży luksusowej. To skutek malejącej sprzedaży na rynkach kluczowych dla koncernu LVMH, kontrolującego tak znane marki jak Louis Vuitton, Dior, Tiffany czy Moët & Chandon.
Spowolnienie na rynku dóbr luksusowych. Lider ze spadkami
Bernard Arnault, jeden z pięciu najbogatszych ludzi na świecie i zarazem najbogatszy Europejczyk, ma ostatnio niewiele powodów do zadowolenia. Wyniki finansowe należącego do niego koncernu LVMH za trzeci kwartał 2024 roku dość znacząco rozminęły się z prognozami.
W trzecim kwartale 2024 roku sprzedaż w grupie LVMH spadła o trzy procent w porównaniu z tym samym okresem rok wcześniej, do kwoty 19,1 miliarda euro. Analitycy spodziewali się mniejszego spadku — na poziomie jednego procenta.
Czytaj więcej
Wszystko zaczęło się od przepełnionej szafy i pomysłu na to, jak pozbyć się nadmiaru ubrań. Tak rozpoczęła się historia Vinted, litewskiej aplikacji, która stała się globalnym fenomenem i zarazem biznesem wartym obecnie miliardy dolarów. Kim jest Milda Mitkute, współtwórczyni Vinted?
Marki należące do działu mody i galanterii skórzanej koncernu LVMH zaliczyły spadek sprzedaży o pięć procent. Do niego należą między innymi takie flagowe marki jak Louis Vuitton i Dior, które odpowiadają za prawie połowę sprzedaży w LVMH. To pierwszy spadek sprzedaży od 2020 roku, kiedy pandemia zamroziła na pewien czas światowa gospodarkę.