Nike przez lata była maszynką do zarabiania pieniędzy. Teraz słynna amerykańska marka odzieży i obuwia sportowego znalazła się w finansowym dołku. Tak słabych wyników sprzedażowych akcjonariusze Nike'a nie widzieli od trzech dekad.
Nike na zakręcie
Kiedy John Donahoe obejmował stanowisko prezesa Nike w 2020 roku, chciał zmienić wizerunek marki na bardziej „lifestyle’owy”. Zdecydował o ponownym wypuszczeniu na rynek takich modeli butów jak Dunk, Jordan czy Air Force 1. Nie były to buty przeznaczone do uprawiania sportu, ale takie, które pasują do modnych stylizacji.
Dzięki temu w 2021 roku sprzedaż wyrobów Nike skoczyła o bardzo zadowalające 19 procent. Jednak kolejne miesiące i lata przyniosły zarządowi i akcjonariuszom szereg rozczarowań. Zainteresowanie produktami Nike spadło, przede wszystkim na dwóch najważniejszych dla marki rynkach: amerykańskim i chińskim.
Czytaj więcej
Generacja Z czuje się w pracy zmęczona i wypalona – wynika z międzynarodowego raportu firmy Jabra. Badania pokazują, że ponad połowa pracowników z pokolenia Z przyznaje się do tego, iż czuje się wypalona zawodowo.
W rezultacie prognoza finansowa marki, którą ogłoszono w grudniu ubiegłego roku, jest najgorsza od lat 90. — nie licząc kryzysów z lat 2009 i 2020. W 2023 roku wartość akcji Nike spadła o 20 procent, podczas gdy tacy rywal jak Adidas może mówić o bardzo dobrym roku.