Popularne amerykańskie porzekadło powiada: w świecie pełnym róż, miej odwagę być słonecznikiem. Trudno o lepsze zdanie, które bardziej pasowałoby w tym przypadku. Są bowiem zegarki, i jest też TAG Heuer Monaco. To zapewne jeden z najbardziej rozpoznawalnych zegarków sportowych. Zawdzięcza to bezkompromisowości projektantów, którzy postawili na kanciastość zamiast obłości.
TAG Heuer Monaco „Racing Blue” LE: limitowana edycja klasycznego chronografu
TAG Heuer Monaco pojawił się w 1969 roku (wówczas firma nazywała się po prostu Heuer), nazwa modelu nawiązywała do słynnego wyścigu Formuły 1. Gdy zadebiutował, był sensacją: Heuer stworzył pierwszy automatyczny chronograf z kwadratową kopertą. Monaco błyskawicznie stał się legendarny. Steve McQueen wykorzystał zegarki Heuera na planie głośnego filmu „Le Mans” z 1971 roku.
Czytaj więcej
Do rozpoczęcia igrzysk w Paryżu pozostał rok. Pod koniec lipca 2024 roku oczy kibiców na całym świecie będą zwrócone na stolicę Francji. Omega, oficjalny olimpijski chronometrażysta, zaprezentowała pierwszy zegarek poświęcony przyszłorocznym igrzyskom.
W połowie lat 70. Monaco przestał być produkowany, ale niesłabnące zainteresowanie tym modelem skłoniło szwajcarską firmę do wznowienia produkcji w 2003 roku. Całkowicie zmieniono mechanizm napędzający zegarek, niezmienna pozostała forma, czyli charakterystyczna kwadratowa koperta, która stała się symbolem zegarka sportowego innego niż wszystkie.