Co kryją obrazy Jacksona Pollocka? Eksperci: odnaleźliśmy ukryte symbole

Jackson Pollock był jednym z najsłynniejszych malarzy abstrakcyjnych XX wieku. Sam wielokrotnie podkreślał, że stara się unikać malowania konkretnych postaci, przedmiotów czy miejsc. Jednak zdaniem ekspertów – w rzeczywistości było inaczej, choć artysta mógł nie zdawać sobie z tego sprawy. Jak to możliwe?

Publikacja: 12.02.2025 06:02

„Blue Poles”, obraz Jacksona Pollocka z 1952 roku w londyńskiej Royal Academy of Arts.

„Blue Poles”, obraz Jacksona Pollocka z 1952 roku w londyńskiej Royal Academy of Arts.

Foto: Laura Dale/PAP/PA

Jackson Pollock to jeden z najbardziej znanych przedstawicieli ekspresjonizmu abstrakcyjnego. Jego charakterystyczne abstrakcyjne obrazy na pierwszy rzut oka przedstawiają całkowity chaos – kakofonia nakładających się na siebie kolorowych kropek, kresek i zygzaków. Tymczasem członkowie zespołu psychiatrów i ekspertów z dziedziny neuronauk twierdzą, że w dziełach Pollocka udało się odnaleźć konkretne postacie, przedmioty, a nawet autoportrety słynnego artysty.

Co kryją obrazy Jacksona Pollocka? Nowe badania ekspertów

Abstrakcyjne obrazy żyjącego w latach XX-wiecznego amerykańskiego malarza Jacksona Pollocka można znaleźć w najważniejszych galeriach sztuki współczesnej na całym globie, między innymi w nowojorskiej MoMA, Galerii Narodowej w Rzymie czy Tate Modern w Londynie. Należą do najdroższych dzieł sztuki w historii, choć sztuka Pollocka wciąż dzieli krytyków. 

W trakcie tworzenia swoich dzieł Jackson Pollock posługiwał się techniką drippingu, stosował też metodę action paintingu. W trakcie pracy artysta chlapał farbą na leżące na podłodze płótno lub pozwalał, aby farba na nie skapywała. Rozmazywał też plamy farby rozmaitymi przedmiotami — lub dłońmi.

Czytaj więcej

Tajemnica dzieła Tycjana odkryta po 500 latach. Zagadkowy portret pod obrazem

Na pierwszy rzut oka płótna Amerykanina są całkowicie chaotyczne i nie przedstawiają konkretnych scen ani figur, z pewnością jednak budzą wiele emocji u wielu miłośników sztuki. Taka jest właśnie idea ekspresjonizmu abstrakcyjnego.

Rolą dzieł wpisujących się w ten nurt jest bezpośrednie oddziaływanie na emocje i psychikę patrzącego. Wielu entuzjastów twórczości Pollocka odnajdywało też w jego płótnach konkretne kształty.

Być może jednak obrazy słynnego amerykańskiego abstrakcjonisty przedstawiają konkretne postacie czy symbole. Takiego zdania są naukowcy z Neuroscience Education Institute w Carlsbad w Kalifornii. Swoje przemyślenia na temat dzieł Pollocka zawarli w artykule na łamach naukowego czasopisma „CNS Spectrums”, którego wydawcą jest oficyna Cambridge University Press.

„Polloglify” Jacksona Pollocka. Co malował słynny 

Badacze zauważyli, że — w zależności od ustawienia obrazów Pollocka — pojawiają się w nich takie figuratywne elementy jak małpy, słonie, klauny, anioły, a nawet autoportrety artysty. Naukowcy nazwali je „Polloglifami”, nawiązując do nazwiska Pollocka.

Czy Pollock celowo ukrył w swoich obrazach te domniemane figury przedmiotów, zwierząt i innych postaci, czy może tworzył je w sposób nieuświadomiony? Badacze nie zajmują w tej kwestii zdecydowanego stanowiska. Ich zdaniem bardziej prawdopodobny jest jednak ten drugi scenariusz, zważywszy na zaburzenie afektywne dwubiegunowe, na które artysta cierpiał przez całe życie.

„Jego nadzwyczajna zdolność do tworzenia tego efektu poprzez ukryte Polloglify mogą wynikać z kreatywnego geniuszu Pollocka, mogą być też wzmocnione przez zdolności wzrokowo-przestrzenne, które opisano u niektórych pacjentów z zaburzeniem afektywnym dwubiegunowym” — czytamy w raporcie.

Autorzy pracy podkreślają jednocześnie, że fakt, iż wielu ludzi widzi w obrazach Pollocka te same figury, nie wynika z pareidolii, czyli skłonności do dopatrywania się znanych kształtów tam, gdzie tak naprawdę ich nie ma. Naukowcy przypominają zresztą, że sam Pollock, choć starał się, aby jego obrazy były całkowicie abstrakcyjne, to zawsze zakładał możliwość, że ktoś zobaczy w nich jakieś figury.

Jackson Pollock to jeden z najbardziej znanych przedstawicieli ekspresjonizmu abstrakcyjnego. Jego charakterystyczne abstrakcyjne obrazy na pierwszy rzut oka przedstawiają całkowity chaos – kakofonia nakładających się na siebie kolorowych kropek, kresek i zygzaków. Tymczasem członkowie zespołu psychiatrów i ekspertów z dziedziny neuronauk twierdzą, że w dziełach Pollocka udało się odnaleźć konkretne postacie, przedmioty, a nawet autoportrety słynnego artysty.

Co kryją obrazy Jacksona Pollocka? Nowe badania ekspertów

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Sztuka
Tajemnica dzieła Tycjana odkryta po 500 latach. Zagadkowy portret pod obrazem
Sztuka
Rusza wielka wystawa dzieł Pabla Picassa. Organizator zdecydował: będzie darmowa
Sztuka
Nadchodzi największa w historii wystawa prac Davida Hockneya. 400 dzieł w Paryżu
Sztuka
Wystawa dzieł Van Gogha czynna całą dobę. Setki tysięcy ludzi i wielki sukces
Sztuka
Pierwszy „wirtualny artysta” został milionerem. Botto tworzy tysiące dzieł tygodniowo