Zaskakujący powrót: to będą najmodniejsze buty 2021 roku

Pandemia przyczyniła się do renesansu „chodaków”, czyli butów o masywnej, drewnianej lub korkowej podeszwie, choć w świecie mody nie są one wcale nowością. Tak naprawdę ich historia sięga średniowiecza.

Publikacja: 07.01.2021 10:20

Fot: Birkenstock

Fot: Birkenstock

Foto: Fot: Birkenstock

Jill Biden, żona amerykańskiego prezydenta-elekta Joe Bidena, opowiedziała niedawno o swojej pierwszej randce z mężem. Jedną z rzeczy, na które zwróciła wtedy uwagę, były buty Joe Bidena. „Wcześniej umawiałam się z chłopakami w dżinsach, t-shirtach i chodakach, a on przyszedł w płaszczu i mokasynach. Pomyślałam wtedy – Boże, nic z tego nie będzie”.

Czytaj też: Gigantyczna ferma krokodyli. Posłużą jako „surowiec” do produkcji torebek francuskiego domu mody

Ostatecznie brak chodaków nie przeszkodził obojgu w stworzeniu długiego i szczęśliwego związku, ale jak pokazują ostatnie miesiące i kolekcje domów mody, sentyment do chodaków okazał się uniwersalny i długowieczny.

Chodaki: to będą najpopularniejsze buty 2021 roku 

Buty o charakterystycznej, masywnej podeszwie największą popularnością cieszyły się w latach 70., kiedy były ulubionym obuwiem pokolenia hippisów i artystycznej bohemy. Dziś, wraz z klapkami i sandałami stały się jednym z symboli czasów pandemii, spychając obuwie stworzone do bardziej uroczystych okazji na drugi plan.

W październikowym pokazie kolekcji na wiosnę 2021 własne chodaki zaprezentował Hermes, idąc tym samym w ślady Louis Vuitton, Gucci, Diora czy Chanel, które również sięgnęły po klasyczne, choć nieco uwspółcześnione wersje buta. Ich produkcją zajmują się też marki z nieco niższej półki cenowej (za chodaki Hermes trzeba zapłacić ponad 4 tysiące złotych), którzy między innymi dzięki nim zanotowały duże skoki sprzedaży – takie jak Birkenstock czy Gap.

Jak przypomina „The Wall Street Journal”, historię chodaków można liczyć w setkach lat – co potwierdzają badania archeologiczne. Pod koniec lat 60. ubiegłego wieku stały się popularne dzięki Skandynawom. Ich popularność nie była przypadkowa, kojarzyły się z rękodziełem, rzemiosłem, prostym życiem, a więc z rzeczami bliskimi hipisom. Również i obecnie zwrot ku naturze ma duży wpływ na renesans popularności chodaków, wpasowują się bowiem w część szerszego trendu, jakim jest cottagecore.

Źródło: The Wall Street Journal 

Jill Biden, żona amerykańskiego prezydenta-elekta Joe Bidena, opowiedziała niedawno o swojej pierwszej randce z mężem. Jedną z rzeczy, na które zwróciła wtedy uwagę, były buty Joe Bidena. „Wcześniej umawiałam się z chłopakami w dżinsach, t-shirtach i chodakach, a on przyszedł w płaszczu i mokasynach. Pomyślałam wtedy – Boże, nic z tego nie będzie”.

Czytaj też: Gigantyczna ferma krokodyli. Posłużą jako „surowiec” do produkcji torebek francuskiego domu mody
Styl
Pierpaolo Piccioli odchodzi z Valentino. To on uratował słynny włoski dom mody
Styl
Rośnie fala „przyjaznych oszustw” w e-sklepach. To problem przed Black Friday
Styl
Barbara M. Roberts, czyli Barbie. Kto wymyślił najsłynniejszą lalkę świata?
Styl
Jak się ubrać na koronację króla? Karol III zmienia wielowiekowe zasady
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Styl
„Rośliny niezłomne”. Chwasty gwiazdami słynnej wystawy ogrodniczej w Londynie