Nowy trend: talerze w męskich kolekcjach mody

Wszystko zaczęło się w 2018 roku od aluzji do nazwiska znanego fotografa mody, Juergena Tellera.

Publikacja: 29.07.2020 07:57

Fot: Palace, Jacquemus/ Instagram

Fot: Palace, Jacquemus/ Instagram

Foto: Fot: Palace, Jacquemus/ Instagram

To, że znane domy mody poszerzają swoją ofertę o produkty do wystroju wnętrz, meble, sztućce czy narzędzia nie powinno nikogo dziwić. Dior, Hermes czy Gucci od dawna sprzedają swoją własną, porcelanową  zastawę, wykorzystując w zdobieniach swoje rozpoznawalne motywy, a dzięki demokratyzacji domowego designu ich śladem mogły pójść również sieciówki. W ostatnich latach talerz zaczął jednak pełnić ważną rolę również w ściśle modowych kolekcjach luksusowych firm.

Jak twierdzi Rachel Tashjian z „GQ”, która próbowała znaleźć pierwsze sygnały rodzącego się mikrotrendu, moda na talerze rozpoczęła się od sesji zdjęciowej marki Palace, przygotowanej do lookbooku marki z lutego 2018 roku przez Juergena Tellera.

Znany z poczucia humoru niemiecki fotograf poprzez zdjęcia z wykorzystaniem talerzy nawiązywał przede wszystkim do swojego nazwiska, ale lawina ruszyła. Ponieważ kopiowanie jest ważną częścią współczesnej mody, w ciągu kolejnych dwóch lat doczekaliśmy się prawdziwego wysypu talerzy na wybiegach i w katalogach.

Po Palace po talerze sięgnęła streetwearowa konkurencja z Supreme. Zaledwie kilka dni temu naczynia pojawiły się też na szeroko dyskutowanym, sielskim pokazie Jacquemusa na wiosnę 2021. Związki Simona Porte Jacquemusa z ceramiką trwają zresztą dłużej.

Projektant w ubiegłym roku otworzył w Paryżu Oursin, swoją drugą restaurację, w której za projekt naczyń odpowiadała Greczynka Daphne Leon. Leon, a także inni artyści ceramiki, jak Luke Edward Hall, regularnie współpracują dziś z markami odzieżowymi (Burberry czy Lanvin) oraz sklepami internetowymi (Matches).

Za sprawą porcelany do świata mody wróciła też Ann Demeulemeester, jedna z najbardziej znanych belgijskich projektantek, która w 2013 roku opuściła stworzoną przez siebie markę, by oddać się studiom poświęconym ceramice artystycznej. Zaprojektowana przez nią dla marki Serax linia naczyń i przyrządów kuchennych trafiła do sprzedaży w drugiej połowie 2019 roku.

Listę podobnych projektów i kolaboracji uzupełnia Dior. Cordelia de Castene, dyrektor kreatywna Dior Maison, wraz z Kimem Jonesem i współpracującą z nim w ostatnich miesiącach ikoną streetwearu, Shawnem Stussym, zaprojektowała niedawno talerze wykorzystujące słynną porcelanę z Limoges. Wyprzedane błyskawicznie po premierze w czerwcu produkty można jeszcze znaleźć na serwisach aukcyjnych – na dziś cena jednego przekracza 2000 zł.

To, że znane domy mody poszerzają swoją ofertę o produkty do wystroju wnętrz, meble, sztućce czy narzędzia nie powinno nikogo dziwić. Dior, Hermes czy Gucci od dawna sprzedają swoją własną, porcelanową  zastawę, wykorzystując w zdobieniach swoje rozpoznawalne motywy, a dzięki demokratyzacji domowego designu ich śladem mogły pójść również sieciówki. W ostatnich latach talerz zaczął jednak pełnić ważną rolę również w ściśle modowych kolekcjach luksusowych firm.

Styl
Pierpaolo Piccioli odchodzi z Valentino. To on uratował słynny włoski dom mody
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Styl
Rośnie fala „przyjaznych oszustw” w e-sklepach. To problem przed Black Friday
Styl
Barbara M. Roberts, czyli Barbie. Kto wymyślił najsłynniejszą lalkę świata?
Styl
Jak się ubrać na koronację króla? Karol III zmienia wielowiekowe zasady
Styl
„Rośliny niezłomne”. Chwasty gwiazdami słynnej wystawy ogrodniczej w Londynie