Kupując przez internet, klienci sklepów online coraz częściej dopuszczają się drobnych, „przyjaznych” oszustw – i nie widzą w tym nic złego. Zjawisko to dotyka zwłaszcza sklepów odzieżowych, ale nie tylko. Na polega to zjawisko?
„Przyjazne” oszustwa popełnia coraz więcej klientów
Wśród konsumentów i konsumentek w Europie przybywa drobnych oszustów, wykorzystujących specyfikę funkcjonowania sklepów internetowych. Osoby te próbują odzyskać pieniądze, zwracając używane ubrania, naginając zasady działania voucherów, programów lojalnościowych czy różnego rodzaju promocji.
Czytaj więcej
Dyrekcja Muzeów Watykańskich zdecydowała o otwarciu podziemnego „miasta umarłych” znajdującego się pod gmachami Watykanu. Dotychczas do starożytnej nekropolii mogli wejść tylko naukowcy.
Zjawisku przyjrzeli się eksperci z firmy Ravelin, zajmującej się wsparciem firm w walce z oszustwami w internecie. Przeprowadzili oni w tym roku ankiety w gronie ponad sześciu tysięcy dorosłych mieszkańców Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec, mniej więcej w równych proporcjach.
Badacze nazwali istniejące od wielu lat, ale nasilające się od niedawna zjawisko „friendly fraud” – czyli „przyjaznymi oszustwami”. Wyniki swoich obserwacji na ten temat zawarli w najnowszym raporcie pod tytułem „The Dark Side of Online Shopping. The Rise of Friendly Fraud”.