Patek Philippe: słynny model znika z rynku. Ceny oszalały

Po tym, jak firma Patek Philippe ogłosiła zakończenie produkcji jednego ze swoich najpopularniejszych modeli zegarków, rynek ogarnęła spekulacyjna gorączka.

Publikacja: 29.01.2021 16:50

Patek Philippe: słynny model znika z rynku. Ceny oszalały

Foto: Fot: materiały prasowe

W ubiegłym tygodniu Patek Philippe ogłosił decyzję, o której mówiło się od kilku tygodni: szwajcarska firma kończy produkcję modelu Nautilus ref. 5711 w wersji ze stalową kopertą. To od lat jeden z najpopularniejszych modeli słynnej szwajcarskiej manufaktury. Dostępny w salonach Patka kosztuje ponad 100 tysięcy złotych, ale problem w tym, że bardzo trudno kupić go w taki sposób: produkcja jest ściśle kontrolowana, a chętni zapisują się na  listy oczekujących. Bywa, że czekać trzeba wiele lat.

Ile kosztuje Patek Philippe Nautilus ref. 5711/1A-010?

Dlatego kwitnie rynek wtórny, na który trafiają zegarki używane oraz modele kupione w salonie i błyskawicznie wystawione na sprzedaż po dużo wyższej cenie. Po ogłoszeniu decyzji o zakończeniu produkcji tej wersji Nautilusa, ceny zegarków na rynku wtórnym poszybowały w górę.

Czytaj też: Podsumujmy: oto najciekawsze zegarki 2020 roku

W 2020 roku średnia cena modelu Nautilus na platformach wyspecjalizowanych w sprzedaży zegarków wynosiła ok. 270 tys. złotych. Po tym, jak 22 stycznia do internetu trafiła plotka o planowanym zaprzestaniu produkcji, zaczął się gwałtowny wzrost. Obecnie, w czołowych serwisach zajmujących się handlem certyfikowanymi zegarkami „z drugiej ręki”, za Nautilusa w kopercie ze stali sprzedawcy żądają ok. 500-600 tysięcy złotych.

Czy błyskawiczny wzrost cen jest uzasadniony? Jacek Kozubeck z Tropical Watches na pytanie o to, czy decyzja Patek Philippe przyczyniła się do wzrostu liczby zamówień,  odpowiedział „Jeszcze nie, ale wiele osób próbuje sprzedać zegarek”. To właściciele próbują skorzystać z nagłych skoków cen. Podobne zjawiska obserwowano w ostatnich latach w przypadku innych popularnych modeli zegarków, choćby Rolexa, szefowie tej firmy też podejmowali w ostatnim czasie decyzję o zakończeniu produkcji bestsellerowych modeli.

Co ciekawe, gorączkę na punkcie wykonanego ze stali szlachetnej Nautilusa w 2019 roku studził sam prezes Patek Philippe, Thierry Stern. „W Patek Philippe produkujemy około 140 różnych modeli, a nr ref. 5711 ze stali szlachetnej to tylko jeden z nich. Mamy wiele innych modeli, które są bardziej skomplikowane i prawdopodobnie piękniejsze” – mówił wówczas Stern.

W ubiegłym tygodniu Patek Philippe ogłosił decyzję, o której mówiło się od kilku tygodni: szwajcarska firma kończy produkcję modelu Nautilus ref. 5711 w wersji ze stalową kopertą. To od lat jeden z najpopularniejszych modeli słynnej szwajcarskiej manufaktury. Dostępny w salonach Patka kosztuje ponad 100 tysięcy złotych, ale problem w tym, że bardzo trudno kupić go w taki sposób: produkcja jest ściśle kontrolowana, a chętni zapisują się na  listy oczekujących. Bywa, że czekać trzeba wiele lat.

Piękne Rzeczy
Ukryta przez 100 lat. „Najcenniejsza kolekcja monet na świecie” idzie pod młotek
Piękne Rzeczy
Zawrotna kariera kalendarzy adwentowych. Marki luksusowe je pokochały
Piękne Rzeczy
Rezydencja rodziny Kennedych we Francji na sprzedaż. Tu JFK uczył się pływać
Piękne Rzeczy
Kidult na zakupach świątecznych. Dlaczego dorośli kupują sobie zabawki?
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Piękne Rzeczy
„Prezenty dopaminowe”: nowy trend objął też tradycje świąteczne