Jeszcze nie tak dawno słynny dom mody Gucci był gwiazdą świata mody i perłą w koronie swojego właściciela, francuskiego koncernu Kering. Teraz kultowa włoska marka, która zanotowała bolesny spadek sprzedaży, ciągnie giganta branży luksusowej w dół. Co czeka Gucci i Keringa?
Gucci: spadek sprzedaży o jedną czwartą
Działający w branży dóbr luksusowych koncern Kering, do którego należą również takie marki jak Yves Saint Laurent, Bottega Veneta i Balenciaga, kupił dom mody Gucci w 1999 roku. Słynna włoska marka odpowiada za około połowę przychodów i blisko trzy czwarte zysków Keringa.
Od około dwóch lat Gucci znajduje się na równi pochyłej, ciągnąć za sobą swojego właściciela. Po niezwykle trudnym 2024 roku, kiedy wartość sprzedaży w Gucci spadła o 21 procent, pierwszy kwartał roku 2025 przyniósł jeszcze gorsze notowania. W tym okresie sprzedaż włoskiej marki spadła o kolejne 25 procent.
Czytaj więcej
Perspektywa globalnej wojny celnej odbiła się wycenie LVMH, największego na świecie koncernu na r...
W rezultacie przychody Keringa spadły o 14 procent. W ciągu ostatniego roku akcje koncernu straciły z kolei ponad połowę wartości. Wyniki sprzedaży za pierwszy kwartał znajdują się znacznie poniżej prognoz. Analitycy spodziewali się spadków na poziomie niecałych 10 procent w przypadku Keringa i około 19 procent w Gucci. Jak zaznacza Reuters, nie widać na razie szans na poprawę sytuacji.