Moda dla „jednego procenta”: wraca złota era haute couture. Rekord pobity

Rynek haute couture czyli tak zwanej „mody wysokiej” dawno nie był w tak dobrej kondycji. Wszystko dzięki bardzo bardzo zamożnym klientom i klientkom, którzy nie szczędzą pieniędzy na unikatowe kreacje.

Publikacja: 16.02.2024 04:51

Pokaz podczas tegorocznego tygodnia mody w Nowym Jorku.

Pokaz podczas tegorocznego tygodnia mody w Nowym Jorku.

Foto: ANGELA WEISS / AFP

Rynek dóbr luksusowych zazwyczaj jest odporny na zmiany w globalnej gospodarce. Kolejnym potwierdzeniem mogą być najnowsze dane na temat mody haute couture – najbardziej ekstrawaganckich, unikatowych i luksusowych kreacji.

Haute couture wraca. Moda wysoka nigdy nie była tak popularna

Na przestrzeni ostatnich kilku lat moda nieco „ucichła”. Szereg ostatnich kolekcji czołowych domów mody utrzymywały swoje projekty w duchu „quiet luxury”. Dotyczyło to również kolekcji haute couture, które zawsze cechowały się swoistą teatralnością.

Przez dekady projektanci stawiali na efekt „wow” kosztem praktyczności swoich kreacji. Niektórzy komentatorzy trendów ostatnich kilku sezonów chwalili bardziej przystępne projekty, niektórzy jednak uznali, że z wybiegów wieje krawiecką poprawnością — i nudą.

Czytaj więcej

„Inteligentny luksus” triumfuje. To trend, który może zdominować ten rok

Tymczasem w trakcie ostatnich tygodni mody nastąpił na tym polu bardzo wyraźny przełom. Najbardziej bodaj wyrazistym przejawem odrodzenia owej spektakularności haute couture była wiosenna kolekcja domu mody Maison Margiela, którą zaprezentowano w mrocznych przestrzeniach pod mostem Aleksandra III w Paryżu.

Dyrektorem artystycznym nowej kolekcji był kontrowersyjny projektant John Galliano. Swoją najnowszą kolekcję utrzymał w dekadenckiej estetyce paryskiej bohemy przełomu XIX i XX wieku.

Nie tylko Galliano postanowił w tym sezonie puścić wodze fantazji i oderwać się nieco od rzeczywistości. Pragmatyzm odłożyła na bok też między innymi Simone Rocha w swojej gościnnej kolekcji dla domu mody Jean Paul Gaultier czy Pierpaolo Piccioli, dyrektor artystyczny marki Valentino.

Wydaje się, że najbogatsze grono klientów pragnie właśnie takiej mody. Z obserwacji branżowych ekspertów wynika, że to właśnie oryginalne, nietuzinkowe i zarazem mistrzowskie „wysokie krawiectwo”, a nie plasujące się cenowo znacznie niżej ubrania prêt-à-porter (czyli gotowe do noszenia) przeżywają właśnie swój wielki renesans.

Rośnie wartość rynku haute couture

Z cytowanych przez serwis Milano Finanza Fashion danych firmy analitycznej Bernstein w 2024 roku rynek haute couture ma osiągnąć zawrotną kwotę pięciu miliardów euro. W porównaniu do rynku ubrań prêt-à-porter (gotowe do noszenia) nominalnie to wciąż znacznie mniej, jednak eksperci zauważają, że niszowy co do zasady rynek haute couture rozwija się obecnie w znacznie szybszym tempie.

Ubrania z półki prêt-à-porter sprzedaje się w zasadzie od ręki, w standardowej rozmiarówce. W odróżnieniu od nich, haute couture to kreacje, które szyje się na zamówienie i na wymiar. Ze względu na fakt, że cały proces odbywa się ręcznie, ubrania powstają dość powoli.

Z tego powodu podaż kreacji ze sfery haute couture nigdy nie zaspokoi popytu ze strony najbogatszego grona klientów, którzy mogą sobie na nie pozwolić. A popyt ten od pewnego czasu ustawicznie rośnie.

Nie oznacza to, że domy mody muszą odmawiać swoim klientom. Wręcz przeciwnie — nieustannie ich kuszą, organizując ekskluzywne, kameralne spotkania wyłącznie dla grona klientów z grupy VIC (ang. Very Important Client) — czyli tych najważniejszych, będących w stanie wyłożyć największe kwoty na kreacje swojej ukochanej marki.

Od pewnego czasu powstaje coraz więcej prywatnych butików luksusowych marek, do których wstęp mają tylko najwierniejsi i najbardziej wartościowi klienci, za specjalnym zaproszeniem. Te ekskluzywne przestrzenie są całkowicie poza zasięgiem reszty aspirujących klientów. W haute couture chodzi bowiem o aurę niedostępności, która sprawia, że ludzie jeszcze bardziej pragną tych unikatowych kreacji.

Moda
Słynna włoska marka odzieżowa w tarapatach. W planach 500 sklepów do zamknięcia
Moda
„Zmęczenie luksusem”. Eksperci o nowym zjawisku, które wywoła rewolucję na rynku
Moda
Branża luksusowa odkryła nową „żyłę złota”. Na tym rynku nie ma kryzysu
Moda
Prezes słynnego domu mody krytykuje branżę luksusową. „Zdradziliśmy klientów”
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Moda
Ulubiona marka Elżbiety II w kryzysie. Co zostało z potęgi brytyjskiego stylu?
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska