Reklama

Omega Speedmaster Dark & Grey Side of the Moon. Powrót na ciemną stronę Księżyca

Czerń to zawsze dobry pomysł – nie tylko w modzie, także w świecie zegarków. Udowadnia to Omega prezentując ewolucję kolekcji otaczanej kultem w świecie kolekcjonerów.

Publikacja: 24.10.2025 13:37

Wśród premierowych wersji uwagę zwraca przede wszystkim model Black Edition z czarną, matową tarczą

Wśród premierowych wersji uwagę zwraca przede wszystkim model Black Edition z czarną, matową tarczą i charakterystyczną czerwoną wskazówką centralnego sekundnika.

Foto: Materiały prasowe

Przełomowe projekty wymagają odwagi. Nie zabrakło jej szwajcarskiej marce Omega, gdy w 2013 roku zaprezentowała nowe oblicze modelu Speedmaster, jednego ze swoich najbardziej rozpoznawalnych produktów (a to dzięki udziałowi w historycznych misjach Apollo).

Dobrze znany model zegarka ubrany został w czerń i ceramikę. Efekt był piorunujący. Decyzja o wyborze takiego koloru nie była oczywiście przypadkowa. Model „Dark Side of the Moon” nawiązywał do przełomowego lotu misji Apollo 8, której członkowie, jako pierwsi ludzie w historii, ujrzeli drugą, niewidoczną z perspektywy Ziemi, półkulę Księżyca.

Misja Apollo 8 była kluczowa dla powodzenia późniejszego lądowania załogi Apollo 11 na Księżycu. Przełomowy był też model Speedmaster „Dark Side of the Moon” dla szwajcarskiej marki Omega. Stanowił dowód, że zmian nie należy się bać, a nawet największe ikony szwajcarskiego zegarmistrzostwa mogą zyskać dzięki odważnej modyfikacji. Projekt okazał się bardzo udany, a w kolejnych latach rodzina rozrastała się o kolejne modele i z czasem zyskała nazwę „Dark & Grey Side of the Moon”. 

Omega Speedmaster Dark & Grey Side of the Moon: siedem nowych referencji 

Dwanaście lat po premierze wersji „Dark Side of the Moon” Omega prezentuje nowe modele z rodziny Speedmaster „Dark & Grey Side of the Moon”. Opracowanie nowych rozwiązań technologicznych wykorzystanych w tej kolekcji zajęło ponad cztery lata – i przyniosło efekty w postaci między innymi smuklejszego profilu i poprawionych proporcji koperty, które jednak zachowały dotychczasową średnicę 44,25 mm. Nowe są także mechanizmy Co-Axial Master Chronometer, a także paski.

Foto: Materiały prasowe

Reklama
Reklama

Wśród premierowych wersji uwagę zwraca przede wszystkim model Black Edition z czarną, matową tarczą i charakterystyczną czerwoną wskazówką centralnego sekundnika, która wyraźnie odcina się na czarnym tle. Wewnątrz koperty pracuje mechanizm Co-Axial Master Chronometer 9908 z ręcznym naciągiem i czarnym wykończeniem.

Czytaj więcej

Omega Railmaster: czas na profesjonalistów

Foto: Materiały prasowe

Reinterpretacja oryginalnego „Dark Side of the Moon” ma z kolei tarczę zbudowaną z dwóch ceramicznych dysków. Model napędza mechanizm Co-Axial Master Chronometer 9900. Dzięki zastosowaniu lasera na ceramicznej tarczy uzyskano efekt piaskowania, a polerowane diamentowo, fazowane indeksy wypełnia Super-LumiNova.

Foto: Materiały prasowe

Kolejny model, Black Edition, to marzenie minimalistów – całość utrzymana jest w czerni, pociemniono także elementy mechanizmu Co-Axial Master Chronometer 9900. Podobnie jak w modelu „Dark Side of the Moon”, tarcza ma wykonany laserowo efekt piaskowania, a indeksy zostały wypolerowane diamentowo.

Reklama
Reklama

Najbardziej symboliczny z całej kolekcji jest model poświęcony misji Apollo 8. Zegarek oddaje hołd załodze, która jako pierwsza ujrzała niewidoczną z Ziemi stronę Księżyca. Wewnątrz koperty pracuje mechanizm Co-Axial Master Chronometer 3869, którego pracę można podziwiać przez dekiel pokryty szkłem szafirowym.

Foto: Materiały prasowe

Całość uzupełniają dwa modele „Grey Side of the Moon”, które odwołują się do stylistyki wspomnianego rocznicowego modelu Apollo 8.

Na uwagę zasługują też paski, gumowe i nylonowe, stworzone specjalnie dla nowej kolekcji „Dark & Grey Side of the Moon”. Wersje z nylonu mają gumową wyściółkę, natomiast na wewnętrznej stronie pasków gumowych odwzorowano powierzchnię Księżyca. Obie wersje wyposażono w motylkowe zapięcie z ceramiki i tytanu.

Przełomowe projekty wymagają odwagi. Nie zabrakło jej szwajcarskiej marce Omega, gdy w 2013 roku zaprezentowała nowe oblicze modelu Speedmaster, jednego ze swoich najbardziej rozpoznawalnych produktów (a to dzięki udziałowi w historycznych misjach Apollo).

Dobrze znany model zegarka ubrany został w czerń i ceramikę. Efekt był piorunujący. Decyzja o wyborze takiego koloru nie była oczywiście przypadkowa. Model „Dark Side of the Moon” nawiązywał do przełomowego lotu misji Apollo 8, której członkowie, jako pierwsi ludzie w historii, ujrzeli drugą, niewidoczną z perspektywy Ziemi, półkulę Księżyca.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Zegarki
Nowa kolekcja Longines PrimaLuna Moonphase Automatic. Czas na kobiecość
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Zegarki
Swatch MoonSwatch Mission to Earthphase – Moonshine Gold. W drodze na Księżyc
Zegarki
56. rocznica lądowania na Księżycu. Bez tego urządzenia nie byłoby misji Apollo
Zegarki
Certina DS Action Diver 40,5 MM: jak ryba w wodzie
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Zegarki
Longines Spirit Zulu Time 1925: sto lat w podróży
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama