Kominiarka wraca. W tym roku przypomniały sobie o niej wielkie marki świata mody

Wyśmiewana. Lekceważona. Ciepła i wygodna. Kominiarka, dotąd pomijana przez wielkie marki modowe, niespodziewanie stała się gwiazdą pokazów mody. Dlaczego projektanci ją pokochali?

Publikacja: 20.09.2022 11:19

Kominiarki są ciepłe, ale w tym sezonie stały się także modne.

Kominiarki są ciepłe, ale w tym sezonie stały się także modne.

Foto: Cottonbro

Słowo „nakrycie głowy” w przypadku kominiarki nie do końca pasuje. Bardziej trafne byłoby tu słowo „okrycie”, bo kominiarka przyjemnie otula głowę, zapewniając świetną izolację termiczną. W tym sezonie kominiarki wracają – w najróżniejszych wydaniach przewinęła się przez najważniejsze światowe wybiegi. Co ciekawe – w tym roku noszą ją też mężczyźni, choć do tej pory męskie kominiarki kojarzyły się zgoła inaczej – w sposób całkowicie niezwiązany z modą.  

Moda pokochała kominiarki

Niegdyś kojarzona z pseudokibicami i gangsterami, kominiarka na dobre rozgościła się w świecie mody, zyskując status kultowego akcesorium. Dla tych, którzy chcą uchodzić za dobrze zorientowanych w modzie, kominiarka to już po prostu „must have”. Gigantyczna popularność kominiarki na TikToku w 2022 roku tylko potwierdza fakt, że nie mamy do czynienia z niszowym mikrotrendem

Najważniejsi projektanci nie tracą oczu z tego, co dzieje się na ulicach i tej jesieni znów sięgnęli po kominiarki. Minimalistyczne, czarne i dość groźnie wyglądające modele pojawiły się w kolekcjach Givenchy i Ricka Owensa, z kolei abstrakcyjne, czasem zabawne modele (również z uszami) zaproponowały w swoich męskich kolekcjach domy mody Loewe i Louis Vuitton.

Czytaj więcej

Klasyczna, kobieca kokarda: najmodniejsza ozdoba tej jesieni

Kolorowe, czasem patchworkowe kominiarki z dzianiny i skóry stanowiły mocne akcenty w kolekcji Marni, z kolei czarne kominiarki z cienkiego nylonu ozdabiały głowy modelek podczas pokazu Dolce & Gabbana. Gucci natomiast proponuje na jesień 2022 skórzane pilotki w sportowym stylu.

Jak się okazuje, w temacie kominiarek kreatywność projektantów nie zna granic. Zestawiali je z klasycznymi płaszczami, pikowanymi kurtkami, a co odważniejsi nawet z nawet sukienkami. Często odchodzili przy tym od czysto praktycznej funkcji kominiarki, nadając jej czysto ozdobny charakter.

Kominiarka króluje na wybiegach

Swoją spektakularną karierę kominiarka zaczęła mniej więcej w 2018 roku za sprawą Demny Gvasalii. Projektant włączył do kolekcji swojej marki Vetements kominiarki w wielu odsłonach: od wełnianych modeli po kwieciste, z cienkiego materiału. W tym samym roku swoje wersje kominiarek zaprezentowały marki Calvin Klein i Gucci.

W 2021 roku kominiarka wróciła na salony, i to dosłownie – dzięki Kim Kardashian. Celebrytka wystąpiła od stóp do głów ubrana w czarny strój, który zakrywał również twarz. Krótko potem w kominiarce można było zobaczyć również jej byłego męża, Kanye Westa.

W kominiarkach pokazywały się takie gwiazdy jak Beyoncé, Billie Eilish czy Rihanna. Było już jasne, że kontrowersyjne akcesorium oficjalnie trafiło na salony. Jeszcze pod koniec 2021 roku na podstawie analiz treści na Instagramie i w wyszukiwarce Google analitycy platformy Lyst określili kominiarkę jako jedno z najmodniejszych akcesoriów poprzedniej zimy.

Również projektanci czołowych marek na swój sposób adaptowali kominiarkę, nadając jej rozmaite kolory i fasony. W zimowej kolekcji na 2021 rok dzianinową kominiarkę w narciarskiej estetyce zaproponowała marka Miu Miu. Z kolei u Marca Jacobsa pojawiły się kominiarki nawiązujące do pilotek z lat 20. XX wieku, co w tym roku podchwyciła marka Gucci.

Balenciaga, Givenchy, Louis Vuitton, Stella McCartney, Moschino, Balmain, Celine, Vetements czy Raf Simmons – wszystkie te marki sięgnęły po kominiarkę w swoich jesienno-zimowych kolekcjach na 2021/2022 rok. Nawet sportowa marka North Face nadała kominiarce status modnego akcesorium. We współpracy ze słynnym amerykańskim artystą KAWS powstała kolekcja o nazwie „XX”, w której pojawiły się sportowe kominiarki z charakterystycznym printem.

Słowo „nakrycie głowy” w przypadku kominiarki nie do końca pasuje. Bardziej trafne byłoby tu słowo „okrycie”, bo kominiarka przyjemnie otula głowę, zapewniając świetną izolację termiczną. W tym sezonie kominiarki wracają – w najróżniejszych wydaniach przewinęła się przez najważniejsze światowe wybiegi. Co ciekawe – w tym roku noszą ją też mężczyźni, choć do tej pory męskie kominiarki kojarzyły się zgoła inaczej – w sposób całkowicie niezwiązany z modą.  

Pozostało 87% artykułu
Moda
Sukcesja w imperium Giorgio Armaniego. Projektant ujawnił, jakie będą losy firmy
Moda
Nadchodzi powolna śmierć trendów? Producenci ubrań mają problem z generacją Z
Moda
Król „cichego luksusu” kwitnie w czasach kryzysu. Doskonałe wyniki
Moda
Marki luksusowe tracą cierpliwość do Rosji. „Po co utrzymywać puste butiki?”
Moda
Rekordowy wzrost rynku odzieży używanej. To nie tylko kwestia niższych cen