Pikowania to jeden z najsilniejszych modowych trendów – zwłaszcza zimą. Projektanci ozdabiają w taki sposób nie tylko na kurtki i płaszcze, ale też bluzki, spodnie, torebki i czapki. Puchówka pojawia się dosłownie wszędzie.
Après ski: zimowy trend wkracza do miast
W 2021 roku oszaleliśmy na punkcie stylistyki après ski, nawet jeżeli nie wybieramy się na zimowe szusowanie w Alpach. W obliczu pandemicznych obostrzeń pozostaje nam lokalne brylowanie w puchowych kurtkach, czapkach – i jest to teraz bardzo na miejscu. O popularności narciarskiego stylu świadczą liczby: w ostatnim czasie inspiracyjny serwis Pinterest zanotował 85-procentowy wzrost wyszukań frazy „après ski”.
Czytaj więcej
Kominiarka dotąd nie kojarzyła się z szykiem czy elegancją, prędzej – z rabusiami czy stadionowymi kibolami. Tej zimy sytuacja uległa zmianie. O kominiarkach przypomniały sobie niemal wszystkie marki modowe.
Wielki powrót mody na puchówki zapowiadano już wiosną, kiedy luksusowe domy mody prezentowały swoje jesienno-zimowe kolekcje na 2021 rok. Miuccia Prada w kolekcji swojej marki Miu Miu proponowała ubranie się w puchówkę od stóp do głów. Modelki i modele mieli na sobie pikowane kombinezony i komplety ze spodniami i kurtkami. Projektantka zestawiła je z masywnymi futrzanymi butami oraz swetrami i dodatkami z dzianiny.
Z kolei próbę wprowadzenia stylu après ski na salony podjęła Virginie Viard w kolekcji Chanel na sezon jesień-zima 2021. Pikowany narciarski kombinezon na szelkach zestawiała z bluzkami z cienkiego materiału i… szpilkami.