Polskie przysmaki na liście warzyw i owoców zagrożonych wyginięciem

Znani szefowie kuchni przygotowali listę rzadkich lokalnych warzyw i owoców z całego świata, które wkrótce mogą zniknąć z naszego menu. Wśród nich znalazły się dwa produkty z Polski.

Publikacja: 10.11.2021 12:43

Szefowie kuchni z całego świata wybrali 85 produktów z całego świata, które stanowią dziedzictwo kul

Szefowie kuchni z całego świata wybrali 85 produktów z całego świata, które stanowią dziedzictwo kulinarne ludzkości.

Foto: Daria Shatova

Na całym świecie uprawiane są tysiące warzyw i owoców, które są z nami od wieków, jednak ze względu na globalizację powoli odchodzą w zapomnienie. Kupujemy coraz więcej tego samego, coraz rzadziej szukamy produktów rzadkich i lokalnych. Efekt: coraz trudniej kupić tego typu produkty. Jak sprawić, żeby przetrwały?

Gruszka sapieżanka i fasola „Piękny Jaś” na liście dziedzictwa kulinarnego

Włoska organizacja „Slow Food Foundation”, zajmująca się ochroną tradycyjnych potraw i produktów, od lat prowadzi listę warzyw i owoców, które mają szczególną wartość dla świata. Do tej ogromnej listy, zwanej „Arką smaku” (The Ark of Taste) dodano właśnie kolejnych 85 produktów. Za ich wybór odpowiedzialni byli tym razem znani szefowie kuchni z całego świata.

Czytaj więcej

Francuzi mają dość swojego słynnego sera. We Francji króluje mozzarella

Wśród nich znalazły się dwie osoby z Polski: Marcin Popielarz, szef kuchni gdyńskiego hotelu „Quadrille” (zdobywca nagrody w prestiżowym konkursie S. Pellegrino Young Chef 2018) oraz Anna Kozera z toruńskiego hotelu „Copernicus”. Akcja jest inicjatywą Relais & Chateaux, organizacji zrzeszającej niezależne luksusowe hotele i restauracje z całego świata.

Szefowie kuchni wybrali 85 produktów, które w ich opinii stanowią ważną część kulinarnego dziedzictwa ludzkości. Na liście są takie rarytasy jak galicyjskie kasztany, sycylijski karob z Ragusy czy rumuńska odmiana czosnku – copălău.

W tym zestawieniu znalazły się dwa produkty z Polski: gruszka „Sapieżanka” oraz fasola „Piękny Jaś”. . Wszystkie nominowane produkty trafiły na listę „Ark of Taste”, nad którą pieczę trzyma organizacja „Slow Food”.

Gruszka „Sapieżanka”, zwana też „Bergamotką” ma charakterystyczny, okrągły kształt, a między innymi dzięki grubej skórce jest odporna na mróz. „Sapieżanki” praktycznie nie uprawia się na skalę przemysłową – grusze rosną w niewielkich, starych sadach.

„Piękny Jaś” to dmiana fasoli, którą kojarzy chyba każdy Polak. Wybraną przez Marcina Popielarza fasolę „Piękny Jaś” z Doliny Dunajca uprawia się wyłącznie w 11 gminach Małopolski. Odmianę tę ceni się za delikatny, słodkawy smak i wysoką zawartość magnezu.

Choć nazwa „Piękny Jaś” jest w Polsce bardzo popularna, odmiana ta jest niełatwa w uprawie, co ogranicza jej zasięg. Wyhodowanie wysokiej jakości „Pięknego Jasia” wymaga mnóstwa czasu i nierzadko mozolnej pracy ludzkich rąk.

„Ark of Taste” – ocalić od zapomnienia

„Slow Food” to nazwa włoskiej organizacji, zajmującej się propagowaniem kuchni w duchu „slow”, a także zachowywania tradycyjnych, przyjaznych środowisku sposobów upraw, hodowli i produkcji żywności. We współpracy z pasjonatami, producentami i kucharzami z całego świata eksperci „Slow Food” starają się też propagować idee bioróżnorodności i zdrowego stylu życia.

W 1996 roku organizacja utworzyła „Ark of Taste” – listę gatunków roślin i zwierząt oraz lokalnych produktów, które w ocenie ekspertów „Slow Food” są niezwykle rzadkie i które z tego powodu warto ocalić dla następnych pokoleń. Jak sama nazwa wskazuje, lista to swego rodzaju „arka”, zabezpieczająca cenne produkty przed całkowitym wyginięciem.

W ramach „Ark of Taste” eksperci z organizacji „Slow Food” na listę cennych, rzadkich specjałów wpisali jak dotąd 58 produktów z całej Polski. Wśród nich znalazły się takie słynne produkty jak oscypek, bundz, podkarpackie proziaki, podlaski pierekaczewnik, „Wiśnia Nadwiślańska” czy kura zielononóżka.

Spośród mniej znanych produktów eksperci nominowali takie lokalne produkty jak podkarpacką dereniówkę, dolnośląską dzięglówkę czy lubelski dżem z płatków róży.

Niektóre z unikatowych polskich produktów ze względu na wspólnotę kulturową dzielimy z naszymi sąsiadami, zwłaszcza na terenach pogranicznych. Przykładami są chociażby: kindziuk, ciasto „mrowisko” czy sękacz z północno-wschodniej Polski, a także jabłka odmian „Sztetyna Czerwona” czy „Ananas Berżenicki”, które uprawia się na południowych rubieżach naszego kraju.

Na całym świecie uprawiane są tysiące warzyw i owoców, które są z nami od wieków, jednak ze względu na globalizację powoli odchodzą w zapomnienie. Kupujemy coraz więcej tego samego, coraz rzadziej szukamy produktów rzadkich i lokalnych. Efekt: coraz trudniej kupić tego typu produkty. Jak sprawić, żeby przetrwały?

Gruszka sapieżanka i fasola „Piękny Jaś” na liście dziedzictwa kulinarnego

Pozostało 90% artykułu
Kuchnia
Miasto z najlepszą kuchnią na świecie jest w Europie. Porażka potęg kulinarnych
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Kuchnia
Ananas z różowym miąższem kosztuje majątek. Rośnie moda na owoce luksusowe
Kuchnia
Kolejna polska restauracja z gwiazdką Michelin będzie na Pomorzu? Decyzja władz
Kuchnia
Dzień Czekolady: oto największa czekoladowa fontanna na świecie
Materiał Promocyjny
Najszybszy internet domowy, ale także mobilny
Kuchnia
Atrakcyjność fizyczna zależy od tego, co jemy na śniadanie. Czego unikać?
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni