Jeszcze kilka lat temu wydawało się, że globalne fast foody będą sięgać po bezmięsne burgery jedynie w ramach eksperymentu czy ciekawostki, ale dziś sprawa wygląda zupełnie inaczej. W ubiegłym tygodniu aktywiści klimatyczni w Wielkiej Brytanii zablokowali dostawy do restauracji McDonald’s, domagając się rezygnacji z wykorzystywania mięsa w oferowanych daniach do 2025 roku, a konkurencyjne sieci „fast-food” prześcigają się we wprowadzaniu do oferty alternatyw dla wołowiny, wieprzowiny czy drobiu. Firmą, która bodaj najszybciej spośród globalnych sieci zdecydowała się położyć nacisk na wegańskie menu, jest Burger King, który w czerwcu otworzy pierwszą restaurację z menu całkowicie bazującym na produktach roślinnych.

Pierwszy Burger King w wersji całkowicie wegetariańskiej

Otwarcie lokalu nastąpi 7 czerwca w niemieckiej Kolonii, a ponieważ to program pilotażowy, podobny do konceptów wegańskich kawiarni testowanych przez  Starbucksa, to na razie eksperyment potrwa tylko 4 dni.  Wśród dań oferowanych przez kolońskiego Burger Kinga znajdą się roślinne nuggetsy, dostępne od kilku miesięcy klasyczne kanapki Burger Kinga w wydaniu wegańskim oraz nowości, takie jak Long Chicken z roślinnym zamiennikiem mięsa kurczaka. Do tej pory, dzięki współpracy z holenderskim producentem roślinnych zamienników mięsa, firmą The Vegetarian Butcher, Burger King przygotował roślinne wersje Whoopera czy kanapki z kurczakiem dostępne na 25 rynkach na świecie.

Czytaj też: Zaskakujące badanie: mężczyźni wolą umrzeć wcześniej niż przejść na weganizm

Otwarciu restauracji towarzyszyć będzie konferencja z udziałem przedstawicieli firmy, którzy wyjaśnią zwolennikom (i przeciwnikom) ewolucji w kierunku roślinnego menu motywacje stojące za tą decyzją. W tym roku Alasdair Murdoch, dyrektor generalny Burger Kinga na Wielką Brytanię, zapowiedział, że sieć chce, by w 2031 r. połowa oferowanych przez nią produktów bazowała na produktach roślinnych. Decyzja niemieckiego oddziału o stworzeniu wegańskiego lokalu, jak pisze serwis „The Beet”, to dowód na to, że firma zamierza zmienić nie tylko własną strukturę, ale też wpłynąć na całą branżę fast foodową.

Nie wszystkie dotychczasowe próby przyciągnięcia wegan i wegetarian były dla Burger Kinga udane. W 2019 roku firma została pozwana przez jednego z amerykańskich klientów po tym, jak otrzymał on roślinnego burgera przygotowanego na tym samym grillu, na którym przygotowywane są burgery z wołowiny.