Dzięki wyjątkowym kompozycjom smakowym i ujmującej prostocie dań włoska kultura kulinarna jest znana i uwielbiana na całym świecie. Docenia się ją nie tylko za konkretne potrawy i doskonałej jakości składniki, ale też za całą otoczkę – jej barwność, nonszalancję i lekkość. Wygląda na to, że przechwałki Włochów twierdzących, że mają najlepszą kuchnię na świecie, nie są przesadzone.
Neapol: miasto z najlepszą kuchnią na świecie
Magazyn „Time Out” opublikował właśnie zestawienie miejsc z najlepszą kuchnią. Przygotowując ranking, wśród tysięcy mieszkańców miast na całym świecie przeprowadzono sondaż, w którym respondentów zapytano o ofertę kulinarną w ich mieście. Ankietowani uwzględnić mieli nie tylko walory smakowe serwowanych dań, ale także jakość jedzenia oraz przystępność cenową. Redaktorzy magazynu na podstawie odpowiedzi badanych stworzyli następnie zestawienie miast, które uzyskały najwięcej punktów w każdym z krajów.
Czytaj więcej
Jego krakowska restauracja zdobyła dwie gwiazdki Michelin, ale Przemysław Klima, najbardziej utytułowany polski szef kuchni, na razie nie zabiega o kolejną. W nowej restauracji, którą otwiera w Krakowie, najważniejsza będzie dla niego przyjemność z gotowania i praca w zgranym zespole.
Zdaniem autorów zestawienia, mekką dla miłośników dobrego jedzenia jest Neapol. Nic zresztą dziwnego – malownicze miasto położone na południu Włoch od dawna podróżnikom z całego świata kojarzy się właśnie z wyśmienitą kuchnią, która przyciąga smakoszy z różnych stron globu. W końcu to tutaj narodziła się kochana przez amatorów kulinariów pizza neapolitańska.
To właśnie ujmująca prostotą pizza margherita wymieniona została na liście „Time Out” jako „danie, które trzeba zjeść” w mieście. To jednak nie jedyna pozycja, którą rekomenduje magazyn. Autorzy rankingu polecają także skusić się na lokalne makarony i pyszne – jedyne w swoim rodzaju – neapolitańskie desery, jak sfogliatella. Miejscem, którego – zdaniem autorów zestawienia – nie można przegapić w Neapolu, jest zaś słynna pizzeria Santa Maradona, znajdująca się na jednej z wąskich uliczek Quartieri Spagnoli – dzielnicy, która jeszcze kilkanaście lat temu naznaczona była biedą i wpływami mafii. Pizzeria nazwana została – co ze względu na zamiłowanie Włochów do piłki nożnej nikogo nie powinno dziwić – na cześć argentyńskiego piłkarza Diego Armando Maradony, który grał w drużynie Neapolu w latach 80.