Robert Małecki, autor kryminałów, laureat najważniejszych polskich kryminalnych trofeów literackich, w tym Nagrody Wielkiego Kalibru oraz Nagrody Kryminalnej Piły, serca czytelników podbił serią o komisarzu Bernardzie Grossie oraz o dziennikarzu Marku Benerze.
Powieści Małeckiego zwykle dotyczą Torunia i jego okolicach – to rodzinne strony autora. Właśnie dlatego Roberta Małeckiego do współpracy zaprosił start-up MOD21 z podtoruńskiego Ostaszewa, należący do Grupy Erbud.
Fabryka MOD21 w nowym kryminale Roberta Małeckiego
MOD21, start-up specjalizujący się w ekologicznym budownictwie modułowym, odegra ważną rolę w drugim tomie nowego cyklu kryminalnego o policjantach z bydgoskiego Archiwum X, Marii Herman i Olgierdzie Borewiczu. Współpraca między MOD21 a Wydawnictwem Literackim, wydawcą książek Roberta Małeckiego, to pierwsza tego typu współpraca na polskim rynku.
Czytaj więcej
Apartament z Gdańska zaprojektowany przez architektów z pracowni ACOS, po raz kolejny został wyróżniony w prestiżowym konkursie. Tym razem Stowarzyszenie Architektów Wnętrz uznało go za najpiękniejszy w Polsce.
Pisarz przyznaje, że początkowo odrzucił propozycję, gdyż „nie chciał być autorem do wynajęcia”. – Jednak, gdy dowiedziałem się więcej o budownictwie drewnianym i idei stojącej za MOD21, zrozumiałem, że podoba mi się to, co robią – powiedział Małecki. – Są europejską firmą, ale z mojego Torunia. I postanowiłem, że chcę ich wesprzeć. Od pierwszych rozmów zaznaczyłem, że całą gażę przeznaczymy na toruńskie dziecięce hospicjum Nadzieja, które na pewno mądrze wykorzysta tę sumę pieniędzy – dodał. W odpowiedzi na gest Małeckiego, MOD21 postanowił przekazać na konto hospicjum kolejne 21 tysięcy złotych.