Od kilku lat w wielu popularnych wśród zamożnych turystów zakątkach świata przybywa luksusowych hoteli, które tworzone są w ramach większych hoteli. Cechami wspólnymi tego typu obiektów są unikatowość i niedostępność – to usługa jedynie dla najbogatszych klientów.
Luksus w nowym wydaniu. Przybywa „hoteli w hotelach”
Na całym świecie pojawia się coraz więcej ultraluksusowych hoteli, na które może pozwolić sobie jedynie wąskie grono najzamożniejszych klientów. Pojawiają się szczególnie tam, gdzie lubią spędzać czas najbardziej majętni ludzie świata – a więc w krajach Zatoki Perskiej, na Karaibach, w Azji czy na wyspach Pacyfiku.
Specyficznym zjawiskiem, który wpisuje się w ten trend, są „hotele w hotelach”. To osobne, funkcjonujące pod inną nazwą obiekty, które powstają w ramach istniejących luksusowych hoteli, mogą to być też kompleksy luksusowych domów do wynajęcia na terenie większego ośrodka.
Czytaj więcej
Ruszyła tegoroczna edycja konkursu Building of The Year 2025. Wśród nominowanych znaleźli się Polacy, w tym gronie są też autorzy projektu przebudowy warszawskiego parku, który uznano za jedną z najlepszych tego typu realizacji na świecie.
„Hotele w hotelach” mają jeszcze bardziej ekskluzywny charakter niż ich luksusowe „hotele-matki” – i oczywiście znacznie wyższe ceny. Zdumiewają luksusem, zarówno pod względem wystroju, jak i usług. Goście mogą tu liczyć na wyjątkowy spokój i prywatność, spersonalizowane udogodnienia, transport luksusowymi limuzynami, a także opiekę personelu, która wykracza poza pięciogwiazdkowy standard.