Branża dóbr i usług luksusowych wkracza w nową epokę – twierdzą eksperci badający ten rynek. Zmienia się „układ sił” w gronie klientów, którzy odpowiadają za gros zysków marek z górnej półki. Kluczowi stają się ci najzamożniejsi – kosztem tych „aspirujących”.
Zmiana w branży luksusowej. Raport BCG i Altagamma
Marki z górnej półki stopniowo tracą „aspirujących” klientów – czyli takich, którzy marzą o wejściu do świata luksusu, ale wydają na niego znacznie mniej niż najbogatsi, dla których cena nie jest problemem. Ze względu na rosnące koszty życia coraz większa grupa owych mniej zamożnych klientów musi rozważyć, czy kupić luksusową torebkę, zegarek czy płaszcz.
Danych ilustrujących tę zmianę dostarczają eksperci z firmy BCG i włoskiego zrzeszenia firm z branży luksusowej Altagamma w ich nowym wspólnym raporcie pod tytułem „True-Luxury Global Consumer Insights”. Publikacja naświetla wiodące trendy wśród zamożnych klientów luksusowych marek i wskazuje prognozy zmian, których jaskółki widać już teraz.
Czytaj więcej
Ludzie bardzo zamożni coraz częściej zmieniają sposób, w jaki wydają pieniądze. Nowy raport szwaj...
Raport powstał na podstawie analizy danych na temat stylu życia i zwyczajów zakupowych ponad 150 tysięcy osób z całego globu o majątku wartym ponad 30 milionów dolarów. Przeprowadzono też ponad tysiąc ankiet wśród zamożnych konsumentów.