Wraca moda na „wnętrza analogowe”. Na czym polega ten trend w świecie designu?

Czy wnętrza mogą być analogowe? Zdaniem projektantów – jak najbardziej. To wyraźny trend, który pokazuje, jak bardzo zmienia się nasze myślenie o tym, czego najbardziej potrzeba nam w domach.

Publikacja: 28.11.2024 04:21

„Analogowe” aranżacje wnętrz pozwalają też na powrót do kontaktu ze stylowymi przedmiotami w dobie i

„Analogowe” aranżacje wnętrz pozwalają też na powrót do kontaktu ze stylowymi przedmiotami w dobie internetu rzeczy i „inteligentnych” domów, które często panują nad nami — a nie my nad nimi.

Foto: Lauren Mancke Unsplash

Przez wiele lat symbolem statusu majątkowego był między innymi sprzęt elektroniczny, który umieszczano w centralnym punkcie salonu. Wygląda jednak na to, że gigantyczne telewizory z płaskim ekranem czy drogi sprzęt hi-fi tracą atrakcyjność. Powraca moda na „analogowe” aranżacje wnętrz. Zasada, jaka im przyświeca, to minimum nowych technologii w mieszkaniu.

Trendy: „Analogowe wnętrza” znów popularne

W dobie dynamicznego rozwoju technologicznego przez wiele lat w dobrym tonie było posiadanie najnowszego modelu telewizora, a do tego najlepiej też nowoczesnego zestawu hi-fi. Wydaje się, że moda na urządzanie wnętrz, w których centralne miejsce zajmuje sprzęt elektroniczny, powoli odchodzi do lamusa.

Czytaj więcej

Nowy członek elitarnego „Klubu 100 milionów dolarów”. Na aukcji padł rekord

Obserwatorzy trendów zauważają tendencję do odchodzenia od umieszczania we wnętrzach wielu nowoczesnych urządzeń, zwłaszcza tych, które posiadają ekrany. Obecnie coraz mniej ludzi ma w domu chociażby telewizor, który jeszcze nie tak dawno stanowił symbol statusu.

Ludzie rezygnują z nowoczesnej elektroniki nie tylko dlatego, że zarówno rozrywki, jak i informacji dostarcza im internet, a ten posiadają chociażby smartfony, które zawsze ma się przy sobie. Wielu z nas odczuwa coraz większe fizyczne i psychiczne zmęczenie wszechobecnością nowych technologii, od których chcemy zwyczajnie uciec.

Foto: Grant Unsplash

Odpowiedzią na to zmęczenie są „analogowe” aranżacje wnętrz, w których ilość nowoczesnej elektroniki jest ograniczona do absolutnego minimum. Zamiast niej sięga się po takie urządzenia jak gramofony, zegarki z tradycyjnym dzwonkiem czy analogowe radio. Coraz popularniejsze jest też budowanie domowych biblioteczek, a jeżeli istnieje taka możliwość — umieszczanie kominka tam, gdzie stałby telewizor.

Korzystanie z urządzeń analogowych wymaga nieco więcej czasu i namysłu, wiąże się więc ze swego rodzaju rytuałem. O to właśnie chodzi miłośnikom tego „nowego” trendu, który jest właściwie nostalgicznym powrotem do czasów, kiedy żyło się nieco wolniej.

Foto: Ian Dooley Unsplash

„Analogowe” aranżacje wnętrz pozwalają też na powrót do kontaktu ze stylowymi przedmiotami w dobie internetu rzeczy i „inteligentnych” domów, które często panują nad nami — a nie my nad nimi. W czasach, kiedy radio czy telewizja „zniknęły” w smartfonach czy komputerach, posiadanie w domu urządzenia z poprzedniej epoki staje się nostalgicznym doświadczeniem, a także sposobem na odzyskanie kontroli nad własną przestrzenią.

„Analogowe” wnętrza: nostalgia i ucieczka od nowych technologii

Branżowi eksperci zauważają, że zwrot ku analogowości w aranżacjach wnętrz przejawia się w jeszcze jednym aspekcie: kolorystyce. Od pewnego czasu coraz większą popularność zyskują bowiem „analogowe” aranżacje kolorów we wnętrzach.

Na czym polegają takie aranżacje? W największym skrócie można powiedzieć, że główną zasadą analogowych schematów kolorystycznych we wnętrzach jest łączenie ze sobą kolorów, które leżą blisko siebie na kole barw lub się ze sobą nie „gryzą”.

W takim podejściu do nie ma więc mowy o silnie kontrastowych połączeniach kolorystycznych. Zamiast tego, wnętrza urządza się w spójnej, harmonijnej kolorystyce.

Projektanci stosujący to podejście zestawiają ze sobą w jednym wnętrzu maksymalnie kilka odcieni, na przykład zielenie z błękitami, żółcienie z pomarańczami czy brązy z odcieniami cegły. Jednocześnie często odchodzą od całkowitej spójności, aby uniknąć nudnego, monochromatycznego efektu.

Cel urządzania wnętrz w taki sposób jest podobny do tego, który przyświeca trendowi na „analogowe” aranżacje mieszkań. Chodzi o uzyskanie kojącego, miłego dla oka wnętrza, w którym można odpocząć i odzyskać równowagę.

Przez wiele lat symbolem statusu majątkowego był między innymi sprzęt elektroniczny, który umieszczano w centralnym punkcie salonu. Wygląda jednak na to, że gigantyczne telewizory z płaskim ekranem czy drogi sprzęt hi-fi tracą atrakcyjność. Powraca moda na „analogowe” aranżacje wnętrz. Zasada, jaka im przyświeca, to minimum nowych technologii w mieszkaniu.

Trendy: „Analogowe wnętrza” znów popularne

Pozostało 90% artykułu
Design
Rośnie potęga nowej marki luksusowej w świecie technologii. Historyczny wynik
Design
Kawiarnia z Bydgoszczy najpiękniejsza w Europie. Sukces w prestiżowym konkursie
Design
Warszawski lokal najpiękniejszy na świecie. Prestiżowa nagroda za wnętrza
Design
Polacy zaprojektowali wnętrza luksusowego hotelu w Paryżu. Prestiżowa nagroda
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Design
Fridgescaping to nowy trend z Tiktoka. „Urządzanie lodówek” podbija social media
Materiał Promocyjny
Bank Pekao SA z ofertą EKO kredytu mieszkaniowego