Era supermilionerów. Nowy raport pokazuje, że ich liczba na świecie się podwoiła

W ciągu 20 ostatnich lat na świecie ponad dwukrotnie wzrosła liczba osób, których majątek wart jest co najmniej 100 milionów dolarów – podają autorzy najnowszego raportu firmy Henley & Partners.

Publikacja: 11.10.2023 13:22

Londyn to jedno z miast najchętniej wybieranych przez supermilionerów jako miejsce zamieszkania.

Londyn to jedno z miast najchętniej wybieranych przez supermilionerów jako miejsce zamieszkania.

Foto: Dmitry Vechorko/Unsplash

Czasy, gdy status dolarowego milionera pozwalał na zaliczenie do światowej elity najbogatszych dawno minęły. Nawet multimilionerzy nie są już ujmowani w tego typu zestawieniach. Nowy raport firmy Henley & Partners pokazuje, że przepustkę do światowej elity finansowej daje co najmniej sto milionów dolarów w aktywach, które można zainwestować.

Supermilionerom, a także miliarderom poświęcony jest nowy raport tej firmy zatytułowany „The Centi-Millionaire Report 2023”. Raport powstał we współpracy z firmą badawczą New World Wealth.

Liczba supermilionerów podwoiła się na świecie w ciągu 20 lat

Z ustaleń ekspertów z Henley & Partners wynika, że na świecie żyje 28 420 osób dysponujących aktywami o wartości co najmniej stu milionów dolarów – oraz 2350 miliarderów. Jest to więc szalenie elitarna garstka ludzi, którzy nie tworzą nawet jednego procenta mieszkańców naszego globu – co najwyżej kilka promili.

Czytaj więcej

Najbogatszy monarcha Europy buduje biznes wart setki miliardów dolarów

Co ciekawe – liczba osób, które dysponują rozporządzalnym majątkiem w wysokości co najmniej 100 milionów w ciągu ostatnich 20 lat podwoiła się. Ten przyrost nie zwalnia – w ciągu ostatniego roku liczba takich supermilionerów zwiększyła się o 12 procent. 

Równie niezwykły był przyrost miliarderów. Zdaniem analityków Henley & Partners w 2003 roku takich osób na świecie było jedynie ok. 500, a obecnie grupa najbogatszych liczyć ma 2600 osób.

Kim są supermilionerzy oraz miliarderzy? Są to przeważnie twórcy wielkich, międzynarodowych firm, spadkobiercy ogromnych fortun, które stworzyli – lub odziedziczyli – ich rodzice.

Wśród najbogatszych osób na świecie nie brakuje świetnie wykształconych specjalistów, którzy skończyli prestiżowe uczelnie. Należą do nich nie tylko takie gwiazdy Doliny Krzemowej jak Elon Musk (absolwent Uniwersytetu Pennsylwanii), ale też wokalista John Legend, projektantka mody Tory Burch (wszyscy skończyli tę samą uczelnię), aktorka Reese Witherspoon czy gofista Tiger Woods (obydwoje są absolwentami Uniwersytetu Stanforda).

Z raportu Henley & Partners wynika, że jedna czwarta osób z co najmniej stoma milionami dolarów na koncie, skończyła jeden z 20 renomowanych uniwersytetów. W skali całego świata to bardzo niewielka liczba uczelni. Aż 11 z nich znajduje się w Stanach Zjednoczonych, amerykańskie instytucje dominują też w pierwszej dziesiątce uniwersytetów, do których najzamożniejsi rodzice posyłają swoje dzieci.

Elitarną listę tych „inkubatorów” przyszłych elit finansowych otwiera Uniwersytet Harvarda, który wykształcił 1088 supermilionerów. Na podium plasują się za nim Uniwersytet Stanforda i Uniwersytet Pennsylwanii.

Dalsze miejsca w pierwszej dziesiątce należą do Oxfordu, Massachusetts Institute of Technology (MIT), Uniwersytetu Yale, Uniwersytetu w Cambridge, Uniwersytetu Columbia, Uniwersytetu Princeton oraz oddziału międzynarodowej szkoły biznesu i zarządzania INSEAD w podparyskim Fontainbleau.

Gdzie najbogatsi ludzie na świecie jeżdżą na wakacje?

Najnowszy raport Henley & Partners ujawnia też listę miast, które stanowią enklawy multimilionerów i miliarderów. Okazuje się, że najchętniej osiadają oni w Stanach Zjednoczonych i w krajach azjatyckich, choć lista w większym stopniu wskazuje raczej na kraje ich pochodzenia.

Aż 775 supermilionerów i 62 miliarderów mieszka w Nowym Jorku, nieco mniej w San Francisco Bay Area na zachodzie stanu Kalifornia oraz w Los Angeles, które zamyka podium. W pierwszej dziesiątce zagłębi superbogaczy znalazły się również: Londyn, Pekin, Szanghaj, Singapur, Hongkong, Chicago oraz aglomeracja paryska.

W których krajach mieszkają supermilionerzy oraz miliarderzy? To przede wszystkim USA, Chiny oraz Niemcy i Indie.

Gdzie z kolei najbogatsi ludzie świata najchętniej spędza wakacje? Z raportu wynika, że czołówka miast, w których wynajmują oni na jakiś czas luksusowe wille i apartamenty, niewiele różni się od powyższej listy.

Ulubionym „oceanem wolnego czasu” superbogaczy jest w Nowy Jork, tuż za nim plasują się Los Angeles i Londyn. Kolejne miejsca zajęły: popularne wśród zamożnych Amerykanów miasto Hamptons pod Nowym Jorkiem, Miami, Dubaj, Palm Beach, Nicea (jedyne miasto z Europy) oraz Napa w Kalifornii.

Czasy, gdy status dolarowego milionera pozwalał na zaliczenie do światowej elity najbogatszych dawno minęły. Nawet multimilionerzy nie są już ujmowani w tego typu zestawieniach. Nowy raport firmy Henley & Partners pokazuje, że przepustkę do światowej elity finansowej daje co najmniej sto milionów dolarów w aktywach, które można zainwestować.

Supermilionerom, a także miliarderom poświęcony jest nowy raport tej firmy zatytułowany „The Centi-Millionaire Report 2023”. Raport powstał we współpracy z firmą badawczą New World Wealth.

Pozostało 88% artykułu
Biznes
Miliarderzy z Francji walczą na luksusowe nieruchomości. Rekordowa transakcja
Biznes
Triumf rosyjskiego „króla dżinsów”. 76-latek debiutuje na liście miliarderów
Biznes
Powolna śmierć marek modowych dla „klasy średniej”. Znikają z miast Europy
Biznes
Lidl wygrał z gigantem rynku luksusowego. 10 lat walki o prawa do jednego koloru
Biznes
Najbogatszy Chińczyk w tarapatach. „Ta woda mineralna jest za mało chińska”
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej