Czasy, gdy status dolarowego milionera pozwalał na zaliczenie do światowej elity najbogatszych dawno minęły. Nawet multimilionerzy nie są już ujmowani w tego typu zestawieniach. Nowy raport firmy Henley & Partners pokazuje, że przepustkę do światowej elity finansowej daje co najmniej sto milionów dolarów w aktywach, które można zainwestować.
Supermilionerom, a także miliarderom poświęcony jest nowy raport tej firmy zatytułowany „The Centi-Millionaire Report 2023”. Raport powstał we współpracy z firmą badawczą New World Wealth.
Liczba supermilionerów podwoiła się na świecie w ciągu 20 lat
Z ustaleń ekspertów z Henley & Partners wynika, że na świecie żyje 28 420 osób dysponujących aktywami o wartości co najmniej stu milionów dolarów – oraz 2350 miliarderów. Jest to więc szalenie elitarna garstka ludzi, którzy nie tworzą nawet jednego procenta mieszkańców naszego globu – co najwyżej kilka promili.
Czytaj więcej
Włada jednym z najmniejszych państw świata, a jednocześnie uznawany jest za najbogatszego monarchę Europy. Książę Liechtensteinu, Jan Adam II, zmienił rodzinną firmę w międzynarodowego potentata. Dzięki temu stał się miliarderem.
Co ciekawe – liczba osób, które dysponują rozporządzalnym majątkiem w wysokości co najmniej 100 milionów w ciągu ostatnich 20 lat podwoiła się. Ten przyrost nie zwalnia – w ciągu ostatniego roku liczba takich supermilionerów zwiększyła się o 12 procent.