Dziecko uszkodziło obraz wart dziesiątki milionów euro. Chwila nieuwagi rodziców

W muzeum Boijmans Van Beuningen w Rotterdamie miało miejsce wydarzenie, które odbiło się szerokim echem w czołowych europejskich mediach, a także za oceanem. Kilkuletnie dziecko zniszczyło słynny obraz wybitnego abstrakcjonisty, Marka Rothko. Jak to się stało, że warte 50 milionów euro dzieło nie miało odpowiednich zabezpieczeń i czy rodzice małego winowajcy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności? 

Słynny obraz Marka Rothko uszkodzony

Trudno znaleźć muzeum, które nie zachęcałoby miłośników sztuki do odwiedzania tych instytucji wraz z dziećmi, które do pewnego wieku mają zapewniony darmowy wstęp. Jak wiadomo jednak, dzieci bywają nieprzewidywalne i w trakcie wizyty w muzeum opiekunowie powinni śledzić każdy ich ruch, aby te nie zniszczyły niechcący jakiegoś dzieła.

Ofiarą niefrasobliwego zwiedzającego został niedawno abstrakcyjny obraz pod tytułem „Grey, Orange on Maroon, No. 8” z 1960 roku. Dzieło znajduje się w muzeum Boijmans Van Beuningen w Rotterdamie, które nabyło pracę w latach 70.

Czytaj więcej

Sztuka

Słynne europejskie galerie sztuki w tarapatach. Gdzie się podziały 2 miliony ludzi?

Brytyjskie galerie Tate Galleries uznawane są za jedne z najważniejszych atrakcji turystycznych n...

To jedna z najbardziej rozpoznawalnych prac Marka Rothko – amerykańskiego artysty łotewskiego pochodzenia, którego uważa się za czołowego przedstawiciela abstrakcjonizmu. Wartość obrazu wycenia się na około 50 milionów euro.

W ubiegły piątek niepilnowane dziecko odwiedzające wraz z rodzicami rotterdamskie muzeum zrobiło kilka rys w jego dolnej części. Rysy są niewielkie, jednak wyraźnie widoczne. Obraz „Grey, Orange on Maroon, No. 8” był wówczas częścią ekspozycji w przestrzeniach Depot Boijmans Van Beuningen – ogólnodostępnej magazynowej części muzeum, którą otwarto na czas zamknięcia instytucji z powodu remontu.

Incydent w Rotterdamie po raz kolejny podnosi pytanie o skalę zabezpieczeń, których wymagają cenne dzieła sztuki. Sprawa nie jest oczywista, bo jednej strony ze względu na ich wartość należy zapewnić im maksymalną ochronę, z drugiej jednak – zwiedzający powinni mieć możliwość bezpośredniego obcowania z dziełem sztuki.

Jak na razie nie wiadomo, ile pieniędzy pochłonie naprawa obrazu Rothko, a także kto pokryje jej koszt. Przedstawiciele muzeum zapewniają jednak, że przejdzie ono odpowiednie prace konserwatorskie.

Kto zapłaci za uszkodzenie obrazu Marka Rothko?

To nie pierwszy przypadek, kiedy zniszczono obraz Marka Rothko. W 2012 roku w londyńskiej galerii Tate Modern 26-letni wówczas artysta polskiego pochodzenia Włodzimierz Umaniec dokonał intencjonalnego aktu wandalizmu na obrazie pod tytułem „Black on Maroon” z 1958 roku. 

Naprawa zniszczeń trwała półtora roku, ich koszt wyniósł około 200 tysięcy funtów. Umańca skazano na dwa lata więzienia.