Przedstawiciele Rijksmuseum przyznają, że w przyszłości prawdopodobnie nie będą w stanie zorganizować wydarzenia na podobną skalę. Powód? Ogromna rywalizacja wśród czołowych muzeów z całego świata o dzieła sztuki. Stawką jest zainteresowanie (i pieniądze) zwiedzających i turystów.
Muzea walczą o słynne dzieła sztuki
Rijksmuseum planuje otworzyć wystawę Johannesa Vermeera 10 lutego 2023 roku. To będzie prawdopodobnie największa taka wystawa w historii słynnego muzeum w Amsterdamie. Zwiedzający będą mogli obejrzeć wszystkie obrazy malarza, które są w stanie przetrwać transport. Później wiele z tych dzieł wróci do macierzystych galerii.
Czytaj więcej
Obraz „Salvator Mundi” sprzedano w 2017 roku za astronomiczną sumę ponad 450 milionów dolarów. Wówczas wszyscy byli pewni, że to dzieło Leonarda da Vinci. Nowa decyzja muzeum Prado w tej sprawie jest przełomowa.
W jednym miejscu będzie można zobaczyć wszystkie najważniejsze dzieła Vermeera. Wśród nich między innymi „Dziewczynę z perłą”, na co dzień znajdującą się w Mauritshuis w Hadze, czy „Ważącą perły”, która do Amsterdamu przyjedzie z The National Gallery of Art w Waszyngtonie.
Do Rijksmuseum w Amsterdamie trafi ponadto wiele dzieł, które po raz pierwszy zostaną wystawione na widok publiczny. Należy do nich chociażby świeżo odrestaurowaną „Dziewczynę czytającą list”, w której odsłonięto duży, zamalowany dotychczas fragment, ukazujący wiszący na ścianie obraz kupidyna.