Dom mody Balenciaga zaprezentował grę „Afterworld: The Age of Tomorrow”. To pomysł na to, w jaki sposób funkcjonować w czasach, w których organizowanie tradycyjnych pokazów mody stało się niemożliwe. W grze zaprezentowanej przez Balenciagę chodzi jednak nie tylko o rozrywkę, ale też o prezentację nowej kolekcji tej marki.
„Afterworld”: tak teraz wyglądają pokazy mody. Fot: Balenciaga
„Afterworld” przenosi graczy do 2031 roku, w taki sposób Demna Gvasalia, dyrektor kreatywny domu mody, postanowił pokazać nową kolekcję na jesień i zimę 2021 roku. Podziwiać można jednak nie tylko ubrania, ale też futurystyczny świat, który zapełniają między innymi koncepcyjne samochody czy przedmioty przygotowane w ramach konkursu designerskiego szwedzkiej marki motoryzacyjnej Polestar.
„Afterworld”: połączenie pokazu nowej kolekcji Balenciagi i gry wideo
Prace nad grą „Afterworld” wystartowały w kwietniu 2020 roku, gdy światowy lockdown stał się faktem i stalo się jasne, że trzeba szukać nowych sposobów dotarcia do klientów. Demna Gvasalia jest przeciwnikiem tworzenia tradycyjnych filmów czy teledysków modowych, uważa je anarchroniczne i przestarzałe. To nie powinno dziwić, Gruzin to największy „troll” współczesnej mody, jeszcze przed pandemią nie bał się sięgać po rozwiązania dalekie od stereotypowych.
Czytaj też: Nicole Kidman, Nowy Jorki i Chanel. Poznaj kulisy powstania najdroższej reklamy w historii
Co prawda w lutym 2020 roku, jeszcze przed światowym lockdownem, Balenciaga zaprezentowała swoją kolekcję letnią w formie klipu, ale trudno uznać poniższe wideo za coś, pod czym mogliby podpisać się szefowie bardziej konserwatywnych marek.