Gdy pisaliśmy o przesunięciu na październik Coachelli, jednego z największych festiwali muzycznych na świecie, nie wiedzieliśmy jeszcze, jak rozwinie się sytuacja związana z pandemią koronawirusa ani jak w związku z tym wyglądać będą losy innych ważnych wydarzeń muzycznych.
W ubiegłym zestaw wykonawców na tegorocznej edycji ogłosił brytyjski festiwal Glastonbury, jednak większość fanów i organizatorów żyła informacjami o wydarzeniach, do których nie dojdzie z powodu pandemii.
Rojek, rap i Fryderyki
W Polsce odwołano koncerty i trasy, związane między innymi z najnowszymi i najbardziej oczekiwanymi premierami. Artur Rojek wydał płytę „Kundel”, ale promować zacznie ją dopiero jesienią, po zakończeniu letnich festiwali. Pierwotnie trasa koncertowa miała odbyć się w marcu i kwietniu.
Trasa promującą mixtape „Art Brut 2” duetu Pro8l3m również będzie musiała znaleźć inny termin. Słuchacze długo oczekujący na koncerty Sokoła i Pezeta, rapowych ikon, które w ubiegłym roku opublikowały nowe albumy, też muszą uzbroić się w cierpliwość.