Projektanci prześcigający się w próbach stworzenia nowej „it-bag” czy inwestycyjne korzyści jakie przynosi zakup drogich torebek to tylko niektóre z oznak tego, jak istotną biznesowo rolę pełnią dziś torebki w kolekcjach największych domów mody. W najbliższych latach globalny rynek będzie jeszcze rósł: wg najnowszego raportu firmy analitycznej Million Insights jego wartość w 2028 roku wyniesie 96 miliardów dolarów.
Czytaj też: Hermes: „torebkowy” przekręt w sercu Paryża to temat na film sensacyjny
Innymi czynnikami stymulującymi wzrost mają być zwiększona siła nabywcza i rosnąca liczba kobiet na rynku pracy. Największym obszarem rynku luksusowych torebek już dziś są pojemne i trwałe torby zakupowe, czyli tzw. shopperki, które w 2020 odpowiadały za ponad jedną trzecią całego segmentu. Wg raportu na popularność tego produktu przekładać będzie się nie tylko dynamiczny styl życia wchodzących na rynek młodych kobiet, które w „shopperkach” mogą zmieścić laptopy czy dokumenty, ale też ostateczne odchodzenie od plastikowych torebek dodawanych do zakupów w sklepach. Torebki luksusowe, niegdyś akcesorium przydatne przede wsystkim przy okazji oficjalnych wydarzeń czy bankietów, stały się akcesorium wykorzystywanym na co dzień – mieszczą tablet, lekki laptop, kolorowy magazyn czy książkę. Stały się akcesorium, które towarzyszy kobietom w codziennych czynnościach.
Czytaj też: Czysty zysk: dlaczego torebki Hermes Birkin są tak drogie?
Choć marki takie jak Hermes czy Louis Vuitton upatrywały w ubiegłym roku nadziei na odbicie po lockdownie w rynku chińskim, to w 2020 roku najbardziej zainteresowane torebkami były Europejki – zwłaszcza w Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii. Udział Europy w przychodach rynku wyniósł 34%. Jeśli jednak chodzi o prognozy na najbliższe lata, to producenci się nie pomylili – region Azji i Pacyfiku ma osiągnąć najwyższy, wynoszący 6% skumulowany roczny wskaźnik wzrostu (CAGR) w latach 2021-2028. Globalny poziom CAGR dla całego segmentu ma wynieść nieco mniej – 5,3%. Największą grupą nowych konsumentek będą młode obywatelki Chin oraz Indii.
Raport pokazuje też inną istotną dla marek rzecz – torebki klientki zdecydowanie bardziej niż przez internet wolą wybrać po wizycie w sklepie stacjonarnym. Mimo zamkniętych przez znaczną część roku sklepów aż 89% sprzedaży stanowią zakupy dokonane offline. Wg danych Million Insights trzema największymi graczami na rynku torebek są dziś Gucci, Valentino oraz należąca do Samsonite amerykańska marka Tumi.