Wygoda – to obecnie chyba najcześciej powtarzane w modzie słowo. Paradoksalnie, bo przecież przez lata było dokładnie odwrotnie. „Moda zawsze jest niewygodna. Jeśli czujesz się wygodnie, nigdy nie osiągniesz odpowiedniego looku” – tak brzmiało hasło reklamowe kolekcji Anny Dello Russo dla H&M w 2012 roku. Słynna włoska stylistka, skąpana w złotych dodatkach, przekonywała też, że „więcej znaczy więcej”. To mocno zmieniło się wraz z nadejściem fascynacji streetwearem i stylem nazywanym normcore. Jednak na szerzącą się w modzie funkcjonalność najbardziej wpłynął rok 2020. Wtedy świat został wywrócony do góry nogami.
Gorpcore: moda w plenerze
Pandemia zatrzymała znany nam dotychczas rytm życia. Miesiącami byliśmy zamknięci w domach, odwołano imprezy masowe, nawet spotkania w większych grupach stały się nielegalne. To sprawiło, że wiele musiało się zmienić, także w branży mody. Tłumne, wieczorne eventy zastąpiły te z ograniczoną liczbą gości, na świeżym powietrzu. Najlepiej rozumiały to marki sportowe, outdoorowe. Salomon np. zaprosił stylistki i dziennikarki mody na premierę najnowszych, trekkingowych butów Vaya w stylu Gorpcore do lasu, gdzie można było je przetestować w otoczeniu natury.
Czytaj też: Najbardziej pożądany obecnie ciuch świata? To ta kurtka The North Face
„Wygoda” i „w plenerze” to hasła 2020 roku. Zgodnie z badaniami czołowego sklepu internetowego Moda Operandi po ogłoszeniu pandemii, częstotliwość wpisywania w wyszukiwarce hasła „spodnie dresowe” (ang. sweatpants) wzrosła o 85%, a słowa „dresy” (ang. sweats) o 50%. Podwoiła się liczba wyszukiwań hasła „techwear” (moda funkcjonalna, zapewniająca swobodę ruchu) i wzrosła do rekordowego poziomu. Co za tym idzie, takie marki jak Salomon, Arc’teryx czy Hoka One One niespodziewanie trafiły na listę NEXT 20 – opracowany przez platformę Lyst i Highsnobiety raport przewidujący, które marki zyskają największą popularność i staną się pionierem kultury nowej generacji. Także sieciówki, jak H&M, wprowadzają specjalne kolekcje na wędrówki. Wszystko w odpowiedzi na rosnącą popularność stylu Gorpcore.
Styl Gorpcore – czyli jaki?
„Gorpcore zakłada, że nie ma nic bardziej stylowego niż ubrania, które wcale stylowe nie są. Chodzi o użyteczność i wygodę. Trzeba pamiętać, że są to ubrania pierwotnie zaprojektowane do czynności, które z natury wiążą się z funkcjonalnością, jak spacery w temperaturach poniżej zera czy rąbanie drewna w celu rozpalenia ogniska” – mówi Susannah Tucker, redaktor serwisu internetowego prowadzonego przez sklep ASOS. Tucker ujawnia jednocześnie, że ASOS odnotował 30% wzrost liczby wyszukiwań hasła North Face, a „tech fleece” (czyli wygodny, funkcjonalny polar) jest drugim najszybciej zyskującym popularność hasłem w tym sklepie.