Olimpijczycy apelują do firmy Nike. „Te buty będę musiała wyrzucić do kosza”

Paraolimpijczycy wskazują, że za deklaracjami firmy Nike, producenta butów, nie idą czyny. Podczas gdy w sklepach można zobaczyć manekiny z protezą nogi, w amerykańska firma, potentat na rynku obuwia sportowego, nadal nie sprzedaje pojedynczych butów. Paraolimpijczycy apelują o zmianę polityki firmy – o sprawie pisze serwis BBC.

Publikacja: 15.04.2024 16:44

W tym roku igrzyska paraolimpijskie w Paryżu odbędą się na przełomie sierpnia i września 2024 roku.

W tym roku igrzyska paraolimpijskie w Paryżu odbędą się na przełomie sierpnia i września 2024 roku.

Foto: Chabe01, CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons

W ostatnim czasie paraolimpijczycy zaczęli zwracać w sieci uwagę na to, że choć Nike, amerykański gigant na rynku odzieży sportowej, reklamuje się jako firma otwarta na wszystkich sportowców – także tych z niepełnosprawnościami – to nie idą za tym działania. W wielu sklepach Nike'a zobaczyć można manekiny z protezą nogi i jednym tylko butem, w rzeczywistości paraolimpijczycy muszą kupować dwa buty, choć potrzebny im jest tylko jeden.

Paraolimpijczycy żądają od Nike, by sprzedawał pojedyncze buty

Jak zauważyła w rozmowie z BBC paraolimpijka Stefanie Reid, będąca po amputacji jednej nogi, choć reklamy Nike sugerują, że w sklepach marki kupować można pojedyncze buty sportowe, w rzeczywistości nie jest to możliwe. Reid udała się do jednego ze sklepów Nike, wyjaśniła swoją sytuację i wskazała, że produkty marki reklamowane są na manekinach, mających protezę nogi.

Czytaj więcej

Flipperzy przejmują kolejną branżę. Magnesem są rekordowe zyski

Sportsmenka skrytykowała firmę za wykorzystywanie manekinów z protezą do promowania swoich produktów w sytuacji, gdy nie sprzedaje ona pojedynczych sztuk butów sportowych. „Firmy, które przedstawiają swój wizerunek różnorodności powinny poprzeć go działaniami” – podkreśliła. Dodała, że nie może zrozumieć, dlaczego płaci za produkt, skoro musi „wyrzucić jego drugą połowę”. „Nadal będę mieć tylko jedną stopę, więc to nie jest rozwiązanie. Nie chcę jednorazowego rozwiązania, chcę, aby mnie wysłuchano” – podkreśliła. „To irytujące, że mam w domu kolekcję nowych butów, których nigdy nie uzyję i będę musiała wyrzucić je do kosza” – dodała.

Marka Nike odniosła się do uwag Stefanie Reid. Podziękowała jeje za poruszenie tej kwestii i stwierdziła, że „bada możliwości”, a jej reklamy – i manekiny z protezą – mają mieć właśnie z tym związek. Przedstawiciele giganta dodali także, że „mają nadzieję wyciągnąć wnioski z prowadzenia programu One Shoe Bank" – obecnie dostępnego wyłącznie w USA. W jego ramach nieodpłatnie pomaga się osobom po amputacji jednej nogi. 

Paraolimpijczycy chcą zmiany polityk firm produkujących buty sportowe

Podobnego zdania, co Reid, jest także brytyjska lekkoatletka paraolimpijska Sophie Kamlish, która podkreśla, że „firmy powinny w tej sprawie zrobić więcej”. „Nike wykorzystuje wizerunek integracji, co jest naprawdę fajne. Kilka lat temu tego nie było. Ale nie są już tak pomocni, jeśli chodzi o zakup jednego buta” – podkreśla sprinterka, która reprezentowała Wielką Brytanię podczas igrzysk paraolimpijskich w 2012 i 2016 roku. „To irytujące i denerwujące, bo w domu leżą zupełnie dobre buty, które muszę wyrzucić do kosza” – dodaje, zauważając, że ona miała jednak szczęście – znalazła bowiem osobę po amputacji, z którą może wymieniać się obuwiem. „Ale znalezienie takiego partnera to rzadkość” – mówi.

Organizacje charytatywne zwracają uwagę, że wprowadzenie możliwości zakupu wyłącznie jednego buta byłoby korzyścią dla wszystkich – także dla osób, które nie przeszły amputacji. „Są ludzie, którzy mają stopy różnych rozmiarów. Poza tym czasami jeden but zużywa się znacznie szybciej niż drugi. Ludzie dzięki temu mogliby w mniejszym stopniu marnotrawić pieniądze, bo mogliby wymienić jeden but” – zaznacza założycielka organizacji charytatywnej Positive Bones. 

W ostatnim czasie paraolimpijczycy zaczęli zwracać w sieci uwagę na to, że choć Nike, amerykański gigant na rynku odzieży sportowej, reklamuje się jako firma otwarta na wszystkich sportowców – także tych z niepełnosprawnościami – to nie idą za tym działania. W wielu sklepach Nike'a zobaczyć można manekiny z protezą nogi i jednym tylko butem, w rzeczywistości paraolimpijczycy muszą kupować dwa buty, choć potrzebny im jest tylko jeden.

Paraolimpijczycy żądają od Nike, by sprzedawał pojedyncze buty

Pozostało 86% artykułu
Sport
Finał cyklu Longines EEF Series na Służewcu: wielki sport w Warszawie
Sport
Jak działa system pomiaru czasu podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu?
Sport
Firma najbogatszego Europejczyka już wygrała igrzyska w Paryżu. Pełna dominacja
Sport
Certina partnerem tytularnym Polskiej Federacji Padla. „Nowy rozdział w rozwoju”
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Sport
Marka sportowa zrywa z toksycznym wizerunkiem. Ugięła się pod presją klientek