Firma najbogatszego Europejczyka już wygrała igrzyska w Paryżu. Pełna dominacja

Tegoroczne igrzyska olimpijskie i paraolimpijskie w Paryżu to nie tylko szansa na sportowe rekordy. To także okazja dla firm, by zarobić wielkie pieniądze. Jeden koncern zrobił niemal wszystko, by odnieść sukces. Pracował na to przez lata i wydał ogromne pieniądze.

Publikacja: 19.07.2024 16:22

Antoine Arnault, syn Bernarda Arnaulta i wiceprezes firmy Christian Dior SE , należącej do koncernu

Antoine Arnault, syn Bernarda Arnaulta i wiceprezes firmy Christian Dior SE , należącej do koncernu LMVH, prezentuje medale na tegoroczne igrzyska olimpijskie i paraolimpijskie. Wykonała je słynna firma jubilerska Chaumet, należąca do koncernu LVMH.  

Foto: Nathan Laine/Bloomberg

Tegoroczne igrzyska olimpijskie odbędą się w kraju, który słynie z produktów luksusowych. Dla koncernów dominujących na tym rynku to znakomita okazja, by na tym zarobić. Najodważniej zagrał koncern LVMH kontrolowany przez Bernarda Arnaulta, najbogatszego Europejczyka i jednego z najbogatszych ludzi świata. Jak informują media, by zapewnić sobie sukces na tegorocznych igrzyskach, firma kontrolowana przez Arnaulta zainwestowała ponad 150 milionów euro. 

Luksusowe marki należące do koncernu LVMH będą widoczne we wszystkich kluczowych momentach zbliżających się Letnich Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich w Paryżu. Przedstawiciele koncernu zaprezentowali właśnie uniformy wolontariuszy wręczających sportowcom medale olimpijskie. To jednak tylko niewielka część gigantycznego wkładu, jaki koncern Arnaulta ma w tegorocznych igrzyskach.

Igrzyska olimpijskie i paraolimpijskie w Paryżu będą należeć do LVMH

Do igrzysk olimpijskich w Paryżu pozostało kilka dni. Na to święto sportu czekają oczywiście zawodnicy, zawodniczki oraz kibice, ale czeka też Bernard Arnault, francuski biznesmen kontrolujący koncern LVMH, który w swoim portfolio ma kilkadziesiąt marek luksusowych z różnych branż.

Czytaj więcej

Hotel z Krakowa wśród najlepszych w Europie. Stoi w najstarszej części miasta

Francuski miliarder już dawno zadbał o jak najlepszą ekspozycję swoich marek w trakcie imprezy – a także o to, aby tych marek było jak najwięcej. Szef Komitetu Organizacyjnego igrzysk Tony Estanguet oraz syn Bernarda Arnaulta, Antoine, zaprezentowali uniformy dla 515 wolontariuszy, którzy będą nieść medale podczas ceremonii dekoracji. 

Ubrania przygotowane przez markę Louis Vuitton (należącą do koncernu LVMH), lekkie, uniseksowe, utrzymane w neutralnej, beżowej kolorystyce ubrania nawiązują do stylu sprzed stu lat. To właśnie wtedy, w 1924 roku, Paryż ostatni raz był gospodarzem Letnich Igrzysk Olimpijskich.

Kasetki na medale, a także walizki na znicz olimpijski także dostarczy marka Louis Vuitton. Ozdobiono je charakterystycznym kraciastym wzorem, ale za to bez logotypów, dzięki czemu sprytnie ominięto zakaz reklam w tym konkretnym aspekcie imprezy. „Przynależący do pewnej kultury prawdopodobnie rozpoznają markę” – zażartował w trakcie prezentacji Antoine Arnault.

Thomas Bach, prezydent MKOl, Bernard Arnault, prezes koncernu LVMH i Tony Estanguet, prezes komietet

Thomas Bach, prezydent MKOl, Bernard Arnault, prezes koncernu LVMH i Tony Estanguet, prezes komietetu organizacyjnego tegorocznych igrzysk olimpijskich.

Benjamin Girette: Bloomberg Finance LP

Wolontariuszy umaluje założona przez piosenkarkę Rihannę marka kosmetyczna Fenty Beauty. Rihanna stworzyła ją w 2017 roku pod egidą LVMH, który ma w niej ponad połowę udziałów. Z kolei o makijaż i fryzury osób dzierżących znicz olimpijski zadba marka Sephora – również z portfolio LVMH.

Luksus na igrzyskach w Parażu: Louis Vuitton, Berluti, Chaumet i Dior

To jedne z wielu elementów zbliżających się igrzysk, nad którymi pieczę sprawuje LVMH. Kwotę, którą ma wnieść LVMH jako sponsor premium imprezy, szacuje się na ponad 150 milionów euro.

Stroje dla francuskich sportowców uszyte przez markę Berluti.

Stroje dla francuskich sportowców uszyte przez markę Berluti.

Benjamin Girette: Bloomberg Finance LP

Medale olimpijskie i paraolimpijskie zaprojektowała należąca do koncernu Arnaulta jubilerska marka Chaumet. Z kolei w trakcie ceremonii otwarcia reprezentacja Francji będzie miała na sobie uniformy marki Berluti. Antoine Arnault zapowiedział we wtorek, że na ceremonii obecna będzie też marka Dior, ale nie zdradził, w jakim aspekcie.

Medale dla olimpijczyków zaprojektowane w pracowni marki jubilerskiej Chaumet.

Medale dla olimpijczyków zaprojektowane w pracowni marki jubilerskiej Chaumet.

Nathan Laine: Bloomberg Finance LP

Dodajmy, że oficjalnym szampanem igrzysk będzie Möet et Chandon. Na imprezie nie zabraknie też innych win i alkoholi należących do imperium Arnaulta. Francuski gigant zbuduje też trzy strefy dla olimpijczyków i paraolimpijczyków: La Maison LVMH, Le Club France i Le Parc des Champions pod wieżą Eiffela.

To nie koniec olimpijskich inwestycji Bernarda Arnaulta. Chcąc zapewnić sobie odpowiednie przychody w trakcie igrzysk, jego koncern kupił kilka nieruchomości w prestiżowych lokalizacjach w stolicy Francji. Wiele z nich znajduje się przy Pola Elizejskich, które na czas igrzysk staną się centrum rozmaitych aktywności dla uczestników imprezy. To tu będą też przychodzić tłumy kibiców z całego świata. 

Mowa o butikach takich marek jak Berluti czy Dior, a także o domu handlowym La Samaritaine, który kontroluje Arnault. W ostatnich miesiącach miliarder otworzył w centrum Paryża również nowe butiki i sklepy, między innymi marek Patou czy Sephora, kupił też legendarne historyczne bistro „Chez l'Ami Louis”, które dla wielu jest jednym z kulinarnych symboli francuskiej stolicy. 

Arnault ma świadomość, że na rynku dóbr luksusowych nadeszło spowolenienie, związane ze konsumpcji w Chinach, co jest spowodowane kryzysem gospodarzym dotykającym chińską gospodarkę. Mocna obecność podczas igrzysk olimpijskich będzie z pewnością okazją do tego, by powetować sobie choć nieco straty, które przynosi spowolnienie w Chinach.

Tegoroczne igrzyska olimpijskie odbędą się w kraju, który słynie z produktów luksusowych. Dla koncernów dominujących na tym rynku to znakomita okazja, by na tym zarobić. Najodważniej zagrał koncern LVMH kontrolowany przez Bernarda Arnaulta, najbogatszego Europejczyka i jednego z najbogatszych ludzi świata. Jak informują media, by zapewnić sobie sukces na tegorocznych igrzyskach, firma kontrolowana przez Arnaulta zainwestowała ponad 150 milionów euro. 

Luksusowe marki należące do koncernu LVMH będą widoczne we wszystkich kluczowych momentach zbliżających się Letnich Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich w Paryżu. Przedstawiciele koncernu zaprezentowali właśnie uniformy wolontariuszy wręczających sportowcom medale olimpijskie. To jednak tylko niewielka część gigantycznego wkładu, jaki koncern Arnaulta ma w tegorocznych igrzyskach.

Pozostało 85% artykułu
Sport
Finał cyklu Longines EEF Series na Służewcu: wielki sport w Warszawie
Sport
Jak działa system pomiaru czasu podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu?
Sport
Certina partnerem tytularnym Polskiej Federacji Padla. „Nowy rozdział w rozwoju”
Sport
Olimpijczycy apelują do firmy Nike. „Te buty będę musiała wyrzucić do kosza”
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Sport
Marka sportowa zrywa z toksycznym wizerunkiem. Ugięła się pod presją klientek