Serwis aukcyjny Ebay na jesieni wprowadzi procedurę weryfikacji autentyczności zegarków sprzedawanych w serwisie. Certyfikatem objęte zostaną wszystkie zegarki o wartości co najmniej 2 tysięcy dolarów. Na początku usługa „The Authenticity Guarantee” zostanie wprowadzona w Stanach Zjednoczonych, ale jej rozszerzenie na kolejne rynki powinno stać się początkiem przełomu w walce z falą coraz doskonalszych podróbek.
Czytaj: Ceny spadły o jedną czwartą. To najlepszy moment, by kupić Rolexa. Sprawdź dlaczego
Weryfikacja przeprowadzona przez ekspertów współpracujących z Ebay-em obejmie między innymi analizę jakości wykonania koperty czy bransolety, ale też test wodoszczelności czy badanie precyzji działania mechanizmu.
Procedura ma wyglądać tak: zegarek kupiony na Ebayu zostanie wysłany do zegarmistrzów, którzy dokonają analizy i wystawią stosowny certyfikat. Dopiero po potwierdzeniu oryginalności zegarek, wraz z certyfikatem, zostanie przesłany do nabywcy. Za wystawienie certyfikatu i wysyłkę zegarka zapłaci Ebay.
Zegarki używane: podróbki są coraz doskonalsze
To kolejny krok Ebaya w kierunku większej transparentności. Certyfikat autentyczności zegarka ma być rozszerzeniem wprowadzonego w ubiegłym roku programu „Ebay Authenticate”, stworzonego w odpowiedzi na sugestie dużych sklepów i doświadczonych sprzedawców. Na początku obejmie aż 80 tysięcy sprzedanych przedmiotów – co potwierdza pozycję serwisu jako jednego z liderów sprzedaży zegarków.