Myślicie, że puzzle z lampartem to szczytowe osiągnięcie w dziedzinie układanek? Firma Stave produkuje zapewne najbardziej skomplikowane puzzle na świecie. Fanatycy produktów tej marki żartują, że to rozrywka dla masochistów. Dodajmy – tylko dla tych z zasobnym portfelem.
Najpierw były gry planszowe
Współzałożyciel Stave, Steve Richardson, z wykształcenia matematyk, zaczynał karierę od firm technologicznych lat 70. Pracował dla największych, z dzisiejszą „Wielką Czwórką”, specjalizującą się w audycie finansowym, i innymi firmami z listy Fortune 500 na czele.
Dlatego wkrótce wraz z przyjacielem, Dave’em Tibbettsem, mogli przejść na swoje i zająć się czym zupełnie innym. Zaczęli od produkcji tanich gier planszowych.
O tym, że ręcznie robione, luksusowe puzzle mają przyszłość przekonał ich telefon od pewnego kolekcjonera z Bostonu, który oferował 300 dolarów za przygotowanie układanki złożonej z 500 elementów. Ponieważ była to suma o wiele większa niż cena gry planszowej, Tibbetts i Richardson uznali, że warto spróbować.